Fot. Tubądzin
Po zakupie odpowiednich płytek i upewnieniu się, że właściwie przygotowaliśmy podłoże, przychodzi czas na kluczową sprawę: ułożenie płytek. By efekt naszej pracy nie poszedł na marne przyda się znajomość kilku podstawowych zasad
– Dobre rozplanowanie układu płytek to kwestia podstawowa. Uwzględniając ich format i grafikę, musimy także pamiętać o istniejących na podłożu szczelinach dylatacyjnych – powinny one być odzwierciedlone w warstwie ułożonych płytek. Odpowiednio dobrana do rodzaju podłoża zaprawa klejowa musi zostać rozprowadzona w sposób równomierny. Grubość jej warstwy powinna dokładnie spełniać wymagania producenta. Pomocnym narzędziem będzie paca zębata, z grzebieniem o grubości dobranej do naszych potrzeb – radzi Wojciech Włodarczyk, z Grupy Tubądzin.
Dobrze dobrane fugi stanowią piękny element uzupełniający i dekoracyjny, na tym jednak nie kończy się ich rola. Ze względu na rozszerzalność liniową materiałów budowlanych, czy też pracę samego budynku, fugi stanowią funkcję katalizatora, chroniąc okładzinę ceramiczną przed pęknięciami. Przed przystąpieniem do procesu fugowania, należy przeprowadzić próbę na małej powierzchni, w celu sprawdzenia czy zaprawa fugowa nie powoduje przebarwień. Spoinowanie można zacząć wtedy, gdy minie czas określony we wskazówkach producenta zaprawy klejącej. Ważne jest, by przestrzeń między płytkami była wypełniona fugą szczelnie i równomiernie.
– Różne materiały charakteryzują się właściwą sobie stabilnością wymiarową, rozszerzalność cieplna dotyczy jednak każdego z nich. Mając to na względzie, do podłoża z ogrzewaniem podłogowym należy wybrać odpowiednią, elastyczną zaprawę klejącą. Przystępując do prac, powinniśmy bezwzględnie wyłączyć ogrzewanie podłogowe – podkreśla Wojciech Włodarczyk, Project Manager z Grupy Tubądzin. Kolejnym warunkiem jest protokół z uruchomienia centralnego ogrzewania, zapewniający nas o prawidłowym wygrzaniu i uruchomieniu CO. Układając płytki pamiętajmy, by między poszczególnymi polami grzewczymi zachować przestrzeń dylatacyjną. Dylatacja obwodowa między brzegiem posadzki a ścianą oraz między pomieszczeniami, pozwoli na zachowanie nienaruszonej struktury powierzchni okładziny ceramicznej.
Duże płytki nadają się tylko do dużych pomieszczeń, a te w małych formatach lepiej wyglądają w mniejszych wnętrzach? Nic bardziej mylnego. Jeżeli zależy nam na efekcie dużej powierzchni, pamiętajmy o tym, by kolorystyka płytek i fug była zbliżona lub identyczna. Reszta – zależy tylko od nas. Eksperymentując z rozmiarem, kolorem i wzorem na płytkach ceramicznych i mając na uwadze zasady dotyczące ich układania, stworzymy ciekawe, stylowe wnętrze, które będzie piękne – i funkcjonalne.
Facebook
RSS