Marzena Łasińska – Prezes Medican Campus, pasjonatka wykorzystania konopi w medycynie, z wykształcenia farmaceutka. Założycielka firmy, Instytucji Szkoleniowej Medican Campus oraz założycielka I Social Clubu w Polsce. Swoje doświadczenie przez lata nabywała w Holandii, poprzez bezpośredni kontakt z pacjentami, stosującymi terapię konopiami w Holandii i Polsce. Dziś opowie naszym Czytelnikom i Czytelniczkom o początkach rynku konopi w Polsce a także jakie ma największe marzenie.
Proszę przybliżyć czytelniczkom i czytelnikom swoją firmę i markę.
Medican Campus przede wszystkim został stworzony z pasji do konopi. Zespół składa się z osób posiadających wiedzę przekazywaną przez pokolenia w praktyce upraw, produkcji i przetwarzania konopi. Jestem farmaceutką, która posiada zarówno wiedzę farmaceutyczną, jak i bogatą wiedzę z zastosowania medycznego konopi, którą na bieżąco aktualizuję. Swoje doświadczenie przez lata nabywałam w Holandii, działając w wolontariacie, pomagając pacjentom w Social Clubach poprzez bezpośredni kontakt z osobami stosującymi terapię konopiami. Social Cluby to punkty konsultacyjne, zapewniające pacjentom sprawdzone produkty oraz rzetelne informacje i pomoc w praktycznym i medycznym użyciu konopi oraz olejków konopnych. Obecnie, w polskich i holenderskich oddziałach, mamy około 30 tysięcy osób, regularnie korzystających z naszych produktów oraz wiedzy. Na bieżąco rozwijam swoją wiedzę, dzięki bezpośrednim i stałym kontaktom z partnerami na terenie Holandii i ciągłemu samodoskonalenia się poprzez korzystanie z dedykowanych szkoleń poświęconych typowo konopiom i przepisom prawnych, konferencji z zakresu fitoterapii i zielarstwa, jak i śledzeniu aktualnych publikacji z badań naukowych.
Medican Campus to firma produkująca olejki konopne CBD oraz Instytucja Szkoleniowa, prowadząca certyfikowane szkolenia. Szkolenia kierowane są do personelu medycznego, lekarzy, farmaceutów oraz osób prywatnych, które chcą dowiedzieć się więcej o medycznym zastosowaniu konopi. Firma zaangażowana jest w rozwój całego sektora konopnego, nie skupia się tylko i wyłącznie na sprzedaży, tak jak większość producentów na rynku. Jak sama nazwa wskazuje, Campus to określenie terenu szkoły, ponieważ to efektywna współpraca pomiędzy różnymi podmiotami zapewni sukces w ochronie zdrowia społecznego.
Skąd pomysł na działalność właśnie w tej, przyznajemy niełatwej branży z dużą konkurencją?
Pomysł powstał wiele lat temu w Holandii, gdy jeszcze niewiele osób w Polsce miało pojęcia o medycznych zastosowaniu konopi. Kilkanaście lat temu mój partner, razem ze wspólnikiem, postanowili zmienić postrzeganie w Holandii marihuany i zaczęli badać jej medyczne zastosowanie. Dzięki ich pracy, po kilku latach, udało się powołać do życia Social Cluby. W Holandii są one punktem konsultacyjnym dla pacjentów, poszukujących rzetelnych informacji oraz pomocy w praktycznym i medycznym użyciu konopi oraz olejków konopnych THC czy też CBD. W związku ze wzrostem liczby obywateli polskich, poszukujących produktów i informacji w Holandii, wspólnie z partnerem podjęliśmy decyzję o powrocie do Polski i rozpoczęciu dokładnie takiej samej działalności w Polsce.
Przyznam szczerze, że nie było łatwo – nie dość, że rynek konopny w Polsce okazał się bardzo specyficzny i nieprzyjazny, chociaż ta roślina ma całkiem inne działanie i powoduje, że ludzie są dla siebie życzliwsi i mniej zestresowani to regulacje prawne nie były jednoznaczne. Z tego tytułu i restrykcyjnych przepisów prawnych, nie mogliśmy wprowadzić produktów z substancją THC, mimo iż to było naszym pierwszorzędnym zamiarem. Dlatego postanowiliśmy zmienić podejście do konopi wśród lekarzy oraz farmaceutów.
Z tego właśnie powodu, rozpoczęliśmy swoją pracę od szkoleń i spotkań edukacyjnych w szpitalach. Podjęliśmy wiele rozmów z różnymi politykami, aby zachęcić ich do prac nad zmianami, które wprowadzą regulacje w polskim rynku konopnym. Rozpoczęliśmy cykl szkoleń dla farmaceutów, pod nadzorem merytorycznym i przy zaangażowaniu Studium Kształcenia Podyplomowego Wydziału Farmacji WUM, Zakładu Farmacji Klinicznej i Opieki Farmaceutycznej. Zaangażowaliśmy w szkolenia profesora z Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także nawiązaliśmy współpracę z fundacjami i stowarzyszeniami grup pacjentów. Oczywiście, konkurencja obecnie na rynku jest bardzo duża, ale naszą przewagą jest wiedza oraz doświadczenie. Producenci lub małe firmy, skupiają się tylko na sprzedaży, aby pozyskać jak największy zysk, zaś my naszych klientów czy to detalicznych czy też hurtowych, traktujemy kompleksowo. Między innymi, zapewniamy im szkolenia certyfikowane, wiedzę i konsultacje a zarazem pomagamy w udzielaniu informacji ich klientom. Jestem pewna, że nie ma w Polsce obecnie firmy, która posiadała by tak szeroką wiedzę o konopiach, jak my.
Z jakich dokonań i osiągnięć swojej firmy jest Pani najbardziej dumna?
Jestem dumna z każdego osiągnięcia firmy, nawet z tych drobnych osiągnięć oraz z osób z nami współpracujących. Cały czas pamiętam i mam świadomość, że firmę rozpoczynałam budować od zera, więc każde osiągnięcie było dla nas wielkim osiągnięciem. Jestem bardzo dumna z tego, że naszą wiedzą, merytoryką i kierunkiem działań, udało się firmie pozyskać zaufanie profesorów z Uniwersytetów, że możemy wspólnie rozmawiać o przyszłych badaniach nad kannabinoidami i dyskutować w temacie konopi. Jestem dumna z tworzenia własnych recepturowych produktów, że nasze produkty nie są standardowym olejkiem z konopi przemysłowych. Jestem dumna z pozyskania przez firmę hurtowni farmaceutycznej takiej jak Neuca, dzięki której produkty są osiągalne dla aptek, a właśnie przez to dla każdego pacjenta.
Jestem dumna z ludzi, którzy wierzą w firmę i wspierają nas swoją wiedzą i latami doświadczeń. Mogłabym długo wymieniać, ale taką wewnętrzną pełną wdzięczności dumę to przede wszystkim dają mi pacjenci. Jestem dumna z każdej osoby, która nam zaufała i każdego zadowolonego pacjenta, który po stosowaniu produktów, powraca zadowolony z uzyskanych efektów. A jeszcze większą dumą napawają mnie pacjenci, którzy nie boją się mówić o tym, że stosują konopie, które im pomagają lub pomogły.
Co Panią motywuje do nowych działań i rozwiązań, co napędza do działania każdego dnia?
Najlepszym motywatorem są właśnie dla mnie sami pacjenci, sprawia mi ogromną radość pomaganie ludziom, którzy bardzo często sięgają po konopie, gdy wyczerpali wszelkie standardowe sposoby terapii i z niedowierzaniem oraz dystansem decydują się na konopie. I po tygodniu wracają lub dzwonią zadowoleni z informacją, że produkt naprawdę pomaga. To właśnie ta świadomość, że może dzięki mnie i działaniu firmy, jaką stworzyłam, coraz więcej osób dowie się o właściwościach terapeutycznych konopi i będzie czerpać z nich korzyści. To właśnie ta świadomość daje mi poczucie, że jestem w stanie zmienić postrzeganie konopi w Polsce.
Do szukania nowych rozwiązań motywuje mnie sama roślina, dlatego że daje ogromne możliwości i sposoby tworzenia indywidualnych receptur. Konopie to roślina, która zawiera terpeny, flawonoidy i ponad 120 kannabinoidów, którymi można manewrować, aby osiągnąć zamierzone działanie produktu, możliwości są nieograniczone na ten moment – tak potężna, pod kątem swego potencjału, jest ta roślina!
O czym marzy Pani zawodowo?
Wierzę, że w chwili, gdy ja i moja firma osiągniemy odpowiedni status to będę w stanie zmienić świat. Zdaję sobie sprawę, że brzmi to fantazyjnie, ale właśnie to dostrzegam, pomagając bardzo chorym pacjentom. Równocześnie, pragnę stworzyć firmę na takim poziomie, aby miała ekonomiczne znaczenie dla kraju i była rozpoznawalna w innych krajach europejskich. A uważam, że konopie mogą zmienić świat na lepsze, ponieważ są wielobranżowe, oczyszczają nam powietrze i glebę, dają nam tekstylia, papier, trwały środek budowlany np. płyty paździerzowe, bloczki betonowe. Są też znakomitym pożywieniem dla zwierząt rolnych, sprawdzają się również jako środki spożywcze dla ludzi takie jak: olej, nasiona, mąka, białko konopne. Tak samo – posiadają szeroki zakres działań terapeutycznych – jest to świetna alternatywa medyczna, gdy w wielu jednostkach chorobowych, możliwości leczenia pacjenta zostały wyczerpane.
Sekretnie jeszcze w myślach marzę, aby stworzyć taką recepturę, która będzie efektywnie stosowana w terapii chorób nowotworowych, przez co na pewno byłaby w stanie zmienić świat.
Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:
Autorem zdjęć jest Mariusz Kuik
Wywiad powstał w ramach raportu BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!
Facebook
RSS