Znalezienie kobiety, która byłaby wolna od stresu graniczy z cudem. Choć stres ma różne źródła to można mu przeciwdziałać. Wszystkie zmiany w naszym życiu muszą jednak następować stopniowo
Stres może mieć swoje źródło w wielu kwestiach. Badania sugerują, że 55% pań doświadcza go w sytuacjach prywatnych. 91% kobiet odczuwających stres, chciałoby nauczyć się wykorzystywać go na swoją korzyść. Tak naprawdę wynika to z wielości ról, jakie we współczesnym społeczeństwie musi teraz pełnić kobieta. Zmaga się ona ze sporą presją społeczeństwa, które oczekuje od niej więcej niż może się wydawać. Bycie dobrą matką, żoną i pracownikiem naraz nie jest takie proste.
Można jednak podejmować kroki, które pozwolą im unormować nieco swoje życie, a tym samym zmniejszyć poziom stresu. Trzeba się jednak stosować do kilku ważnych zasad. Pierwszą z nich jest odpowiedni plan działania. Plany mogą się wydawać mało atrakcyjne, ale to właśnie nadmiar spontaniczności bardzo często powoduje stres. Badania naukowe dowodzą, że plan działania pozwala odpowiednio zarządzać swoimi zasobami energetycznymi i dystrybuować określone pule energii do konkretnych czynności. Im bardziej mamy to rozplanowane, tym łatwiej jest nam w podobny sposób rozmieścić zasoby energii. Wtedy istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że na wykonanie kolejnego zadania zabraknie nam siły. Jedną ze strategii planowania są symulacje mentalne procesu. Jest to mechanizm, polegający na wyobrażaniu sobie krok po kroku drogi prowadzącej do celu, co powoduje lepsze radzenie sobie ze słabościami i przeszkodami.
Trudno jest przewidzieć wszystkie sytuacje, które mogą nas spotkać. Jeśli pojawia się jakiś cień niepewności to nie jest nam łatwo się odstresować. Warto wtedy wykorzystać nagromadzone emocje do tego, aby całe zdarzenie przyniosło coś konstruktywnego. Jeśli na przykład nagle okazuje się, że w pracy trzeba przygotować ważną prezentację „na wczoraj”, większość osób poczuje się przytłoczona i zestresowana. Jednak wystarczy przypomnieć sobie podobną sytuację, która skończyła się sukcesem. Wówczas jest duża szansa, że stres zatrzyma się na optymalnym poziomie oraz usprawni myślenie i działanie, a nie je zdezorganizuje.
Ważne jest również pozytywne nastawienie. Nie chodzi o to, aby unikać stresu, ale w odpowiedni sposób sobie z nim radzić. Możemy go potem wykorzystać do osiągania zupełnie innych celów, a stres pozostanie na poziomie optymalnym z punktu widzenia codziennych obowiązków i pomagać w realizacji zadań. Umiejętność przekuwania stresu w korzyści, może wpłynąć na wzrost poczucia własnej skuteczności i samoocenę. A wysoka i stabilna samoocena jest jednym z czynników, które przyczyniają się do poczucia szczęścia i wysokiej jakości życia.
Źródło: Konkret PR
Facebook
RSS