W poprzednim artykule pisałam o analizie potrzeb ubezpieczeniowo-finansowych. Objaśniałam jak bardzo ważne jest, aby dopasować odpowiednie rozwiązanie dla Klienta. Analiza pozwala na sprawdzenie, jakie priorytety w naszym życiu są ważne.
Jesteśmy ludźmi, a zatem jesteśmy śmiertelni, możemy zachorować, ulec wypadkowi. Większość w naszym społeczeństwie posiada ubezpieczenie samochodu, nieruchomości, firmy, natomiast niewielki procent to osoby, które posiadają indywidualne ubezpieczenie, dopasowane do swoich potrzeb.
I tutaj pojawia się moja rola, aby zadbać o te osoby zawodowo.
Od ponad 18 lat analizuję, doradzam, rozmawiam, pomagam w znalezieniu odpowiedniego rozwiązania, ale wciąż jest wiele osób, które nie wykupiły polisy na życie. Proponując spotkanie często słyszę w bezpośrednim kontakcie z rozmówcą lub w rozmowie telefonicznej następujące stwierdzenia:
* nie jest mi to potrzebne,
* nie stać mnie na taki luksus,
* nie jestem zainteresowany,
* jestem za stary,
* nie wierzę,
* jestem za młody,
* mam już ubezpieczenie i wiele innych.
Większość Klientów posiada obiekcje, ale profesjonalna rozmowa często pozwala na ich przełamanie. Zawsze jest coś ważniejszego, większość ludzi w ustalaniu hierarchii wartości, polisę na życie umiejscawia na końcu listy, kolejność jednak powinna być inna.
POLISA NA ŻYCIE TO PODSTAWA NASZYCH WSZYSTKICH INWESTYCJI.
W okresie kiedy rozpoczynałam swoją pracę w ubezpieczeniach, niewiele Towarzystw prowadziło swoją działalność na terenie Polski. Młodzi przedstawiciele często mówią, iż wówczas było łatwiej dotrzeć do Klienta i go ubezpieczyć – nie zgadzam się z takim stwierdzeniem.
Uważam że nasze społeczeństwo było wówczas:
+ mniej świadome,
+ spotkania trwały zdecydowanie dłużej,
+ temat był mało znany,
+ nie było doświadczenia na rynku polskim,
+ brakowało przykładów związanych z wypłatą świadczeń z polis.
Decyzji o ubezpieczeniu nie podejmuje się emocjonalnie. Decyzja powinna być przemyślana.
Zanim podejmiesz decyzję dotyczącą wykupienia polisy, wskazane jest abyś odczuwał potrzebę ubezpieczeniową!
Każdy ją ma, ale nie zawsze o tym wie, dlatego tak ważna jest w tym obszarze moja rola – zaproponowanie spotkania informacyjnego Klientowi, aby pobudzić świadomość i przede wszystkim po ludzku porozmawiać. Pomimo, iż jesteśmy do siebie podobni, to jednak się różnimy.
Na początku spotkania przekazuję Klientowi informacje ogólne, przybliżam temat ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia zdrowia, a także informacje związane z systemem emerytalnym.
Każdy z nas, jeśli jest czynny zawodowo, za swoją pracę otrzymuje wynagrodzenie, które w większości wydaje na stałe opłaty, jedzenie, kredyty, przyjemności, wakacje, itp. Wśród tych wydatków wskazane, aby znalazło się miejsce na systematyczny wydatek, związany z polisą na życie i często dożycie, ponieważ kolejnym ważnym obszarem dla statystycznego Polaka powinna być emerytura, o którą sami musimy zadbać. Emerytura ustawowa nie zrekompensuje dochodu otrzymywanego w trakcie pracy zawodowej, nie wszyscy z tego sobie zdają sprawę.
Rozmowa pozwala Klientowi poznać swoje potrzeby. Większość Klientów po spotkaniu odczuwa chęć wykupienia polisy, natomiast zawsze jest wskazany czas na przemyślenia. Dlaczego? Otóż Klient, który podejmuje decyzję przemyślaną, to w przyszłości Klient zadowolony, który wie, co posiada i dlaczego dokonał takiego wyboru. Jeśli potrzeba jest, wówczas projektuję z Klientem rozwiązanie, które w pełni lub w jakieś części spełni jego oczekiwania. Niestety, zdarza się że Klient chce, jest przekonany, może wydać pieniądze na składkę, ale okazuje się, że Towarzystwo proponuje warunki szczególne, wykluczenie lub odmawia ubezpieczenia. Powodów tego może być kilka:
+ stan zdrowia,
+ uprawiane hobby,
+ wykonywany zawód,
+ brak stałego dochodu.
Dlatego ubezpieczajmy się jak jesteśmy zdrowi, wszystko co wydarzy się w trakcie ubezpieczenia to ryzyko Towarzystwa i jeśli zdarzenie wynika z warunków ogólnych, świadczenie zostanie wypłacone. Ubezpieczajmy się aby stworzyć sobie i innym parasol ochronny, komfort psychiczny – wszystko może się zdarzyć.
Zachęcam do kontaktu, aby tak ważne tematy poznać bliżej. Służę swoją wiedzą i pomocą!
Wszystkim zainteresowanym polecam zapoznać z pierwszym artykułem w numerze 30. EksMagazynu, pt. „Potrzeby ubezpieczeniowe”.
Anna Noworolnik-Krukowska
Ekspert Ubezpieczeniowo-Finansowy
Facebook
RSS