Szczególnie prywatne firmy są wystawione na ataki w sieci. Coraz więcej urządzeń oznacza coraz więcej szans na przejęcie istotnych danych
W ostatnim roku w aż 96% średnich i dużych firm w Polsce doszło do ponad incydentów związanych z naruszeniem bezpieczeństwa informacji lub systemów IT – pokazał najnowszy raport PWC. Tylko w zeszłym roku straty spowodowane przez cyberprzestępców sięgnęły 3 miliardy dolarów, a w 2021 suma ta ma osiągnąć 6 miliardów dolarów.
– Powyższe dane liczbowe potwierdzają, że cyberataki stanowią bardzo groźne zjawisko dla przedsiębiorstw i to niezależnie od ich wielkości. Skutecznie atakowane są zarówno największe korporacje jak i małe oraz średnie przedsiębiorstwa. Sytuacja ta pokazuje, że cyberbezpieczeństwo to przede wszystkim problem sektora prywatnego. Biorąc pod uwagę, że narzędzia hakerskie są coraz częściej dostępne, liczba ataków będzie tylko rosnąć. W Wielkiej Brytanii już dziś straty poniesione w wyniku działania cyberprzestępców przekraczają straty spowodowane przez klasycznych przestępców– komentuje Andrzej Kozłowski, ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
Niełatwo dzisiaj znaleźć dziedzinę, w której nowe technologie nie ułatwiałyby nam życia. Zwłaszcza kiedy mówimy o prowadzeniu biznesu. Laptopy, komputery, telefony, drukarki, skanery – to wszystko urządzenia, bez których ciężko się obejść.
Dziennie przepuszczamy przez nie dziesiątki mniej lub bardziej poufnych i bardzo cennych danych.
Chociaż wszyscy już wiemy, jak istotne jest zabezpieczanie komputerów i telefonów, często zapominamy o innych urządzeniach podłączonych do sieci, np. o drukarkach. A te, jak przekonują eksperci, mogą być najsłabszym ogniwem łańcucha zabezpieczeń.
Warto pamiętać, że dzisiejsza drukarka niewiele różni się od komputera i włamanie do niej to dla hakera nie tylko dostęp do dokumentów, które przez nią przepuszczamy, ale też furtka do całej naszej sieci firmowej, komputerów, serwerów, oprogramowania, a co za tym idzie, do bardzo cennych danych.
Źródło: Newsrm.tv
Facebook
RSS