Osoby, które posiadają więcej określonych cech osobowości, mają większą szansę na zachowanie dobrego zdrowia psychicznego i fizycznego w późniejszym wieku – czytamy na łamach „PNAS”
U 8 tys. ochotników w wieku co najmniej 52 lat, naukowcy z University College London (W. Brytania) zmierzyli natężenie cech osobowości takich, jak poczucie kontroli, optymizm, stabilność emocjonalna, sumienność i samozaparcie, a uzyskane rezultaty odnieśli do sytuacji życiowej badanych – ich stanu zdrowia, wskaźników dobrobytu, relacji społecznych, itp.
Ustalili, że im więcej powyższych cech posiadali uczestnicy, tym lepiej radzili sobie w życiu. – Żaden atrybut nie był ważniejszy niż inne. Efekt zależał raczej od kumulacji tych cech – zaznacza jeden z badaczy, prof. Andrew Steptoe.
Badanie pokazało, że osoby dysponujące wyróżnionymi cechami posiadały bardziej stabilną sytuację finansową, były bardziej zaangażowane w życie społeczne i lepiej oceniały swoją kondycję fizyczną i psychiczną.
Dzięki obiektywnym pomiarom stwierdzono, że posiadały one niższe stężenie cholesterolu i białka C-reaktywnego (wskaźnika stanu zapalnego) w organizmie oraz mniej tłuszczu nagromadzonego w okolicy brzucha – co oznacza, że były mniej narażone na występowanie różnych chorób, w tym chorób metabolicznych i układu krążenia. W dodatku uzyskiwały lepsze wyniki w teście szybkości chodzenia.
Ta grupa badanych miała też mniej objawów depresyjnych, czuła się mniej osamotniona i częściej angażowała się w wolontariat. – Byliśmy zaskoczeni ilością procesów – ekonomicznych, społecznych, psychologicznych, biologicznych i zdrowotnych – które były powiązane z tymi cechami osobowości. Nasze badanie sugeruje, że wzmacnianie i podtrzymywanie tych cech w dorosłym życiu może sprzyjać zachowaniu dobrego zdrowia i samopoczucia w późniejszym wieku – podsumowuje prof. Steptoe.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce