Nie tylko absolwenci nauk ścisłych mogą liczyć na wsparcie ze strony Unii Europejskiej. Nowe możliwości otwierają się także przed przedstawicielami nauk humanistycznych i społecznych. Czeka na nich 30 mln zł.
Analizy pokazują, że absolwenci kierunków humanistycznych i społecznych częściej są bezrobotni i nieaktywni zawodowo. Znacznie lepiej radzą sobie natomiast umysły ścisłe. Wiceminister rozwoju Paweł Chorąży twierdzi, że wynika to przede wszystkim z niedostosowania tej pierwszej grupy do rynku pracy, a także braku umiejętności wykorzystania nabytej już przez nich wiedzy w praktyce.
Stąd też starania resortu, aby pomóc tym osobom „przy użyciu innowacyjnych rozwiązań wspierających przede wszystkim sieciowanie, interdyscyplinarność i współpracę z otoczeniem społeczno-gospodarczym, a także umożliwiających wykorzystanie ich kompetencji w praktyce”. Tego typu działania były już praktykowane w innych krajach Europy i bardzo dobrze się sprawdziły
– Z projektów bezpośrednio skorzystają studenci tych kierunków, zainteresowani napisaniem wdrożeniowej pracy licencjackiej lub magisterskiej. Projekty mają zawierać propozycje sposobu rozwiązania konkretnego, realnego problemu zgłoszonego lub zidentyfikowanego przez pracodawcę (np. w zakresie kultury organizacji w firmie, wpływu określonych barier na wyniki finansowe) lub pomysłu stworzonego przez interdyscyplinarne zespoły studentów (np. pomysł na aplikację internetową, scenariusz gry video) – podkreśla ministerstwo.
MR poinformowało, że wnioski o dofinansowanie UE będą przyjmowane od 1 do 30 września. Na lata 2014-2020 Polska ma do wykorzystania 82,5 mld euro z unijnej polityki spójności. To więcej niż w poprzedniej perspektywie – 2007-2013. Wówczas było to ok. 68 mld euro.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl