Siedzący tryb życia coraz bardziej nas wykańcza. Kręgosłup boli już czterech na pięciu Polaków, a to tylko początek problemów – dochodzi do tego serce czy rosnąca nadwaga i cholesterol. Tym bardziej warto rozważyć biurko stojące w pracy
Jeszcze nie ma kampanii społecznych przeciwko siedzeniu, ale wydaje się, że to kwestia czasu. W końcu od dekad wiemy doskonale, że to najmniej naturalna z pozycji przyjmowanych w ciągu dnia. Niestety, to też ta przyjmowana najczęściej przez coraz więcej osób. Siedzimy przed telewizorem, w samochodzie, ale najdłużej – w pracy.
Teraz Was postraszymy: skutki długotrwałego siedzenia prowadzą do większej liczby zgonów niż wirus HIV, są potencjalnie gorsze dla zdrowia niż palenie i statystycznie bardziej niebezpieczne niż skoki ze spadochronem. Są już udowodnione związki między siedzącym trybem życia a rozwojem nowotworów, przy których problem żylaków czy mrowienia kończyn brzmi naprawdę błaho. Według American Journal of Preventive Medicine, 6 godzin spędzonych bez ruchu przed komputerem, ma to taki sam wpływ na organizm, jak wypalanie paczki papierosów. Czy jesteśmy niewolnikami fotela i biurka?
Z wyników badania opublikowanego przez brytyjskie czasopismo medyczne The Lacnet, przeprowadzonego na milionie osób, które większość dnia spędzają siedząc, wynika, że wystarczy godzina ruchu dziennie, by zniwelować następstwa 8-godzinnej pracy w pozycji siedzącej. Ruch jak najbardziej polecamy, ale jest też rozwiązanie, które pomoże uczynić pobyt w pracy znacznie bardziej znośnym dla naszego kręgosłupa, serca i mięśni: biurko do pracy stojącej.
Skoro coraz częściej pracodawcy opłacają swoim pracownikom wstępy do siłowni i inne bonusy, może warto rozważyć rozruszanie towarzystwa w pracy? Nawet jeśli wydaje się to potencjalnie rozpraszające i pozornie skłania pracownika do odejścia od stanowiska, to badania przeczą takim obawom. Przeciwnie – pozycja stojąca i okazjonalne odejście od biurka „stojącego” służą koncentracji, ponieważ jesteśmy dotlenieni i bardziej skupieni na wykonaniu zadania. Ba, są nawet badania wskazujące na wzrost kreatywności w naszej najbardziej naturalnej pozycji.
Dodatkową zaletą jest to, że biurka stojące niekoniecznie muszą być droższe od tych tradycyjnych, można z powodzeniem znaleźć rozwiązania ekonomiczne jak i te bardziej wyrafinowane. Na rynku są już dostępne biurka, w których można z powodzeniem regulować wysokość blatu tak, by móc część dnia w pracy przesiedzieć, a resztę czasu przepracować na stojąco. Można również zachować dotychczasowe biurka w pracy, a zastosować specjalne nakładki, dzięki którym laptop czy nawet monitor stacjonarny z klawiaturą podniesiemy na wysokość odpowiednią do pracy stojącej.