Wspieranie i promowanie kobiet jest niezbędne w związku z barierą, która jest po stronie społeczeństwa, które nadal woli postrzegać kobiety tradycyjnie. Jako te, które nie są w stanie sprostać biznesowym wyzwaniom. Tymczasem, pod względem przedsiębiorczości kobiet i liczby firm, które kobiety zakładają, jesteśmy jednym z najlepiej plasujących się społeczeństw w UE
Jak to się stało, że założyła pani własną firmę?
Monika Toczyńska, właścicielka spółki Audix Polska: Firmę założyłam, a co najważniejsze, prowadzę dalej, dzięki pracownikom, a kiedyś jeszcze znajomym z „etatu”. Zaczynałam jako asystentka prezesa zarządu, a ponieważ był nim dość wybuchowy i wymagający człowiek, była to dla mnie twarda szkoła. Dzięki niej nauczyłam się dyscypliny i precyzji w wykonywaniu obowiązków. Tam też zaczęła się moja przygoda z szeroko pojętymi problemami z płatnościami i odzyskiwaniem należności. Zawsze byłam osobą niepoddającą się zbyt łatwo ustalonym regułom, chciałam czegoś więcej, chciałam zmian i ulepszeń, co nie zawsze było to dobrze widziane w poukładanych już firmach. Z drugiej strony, byłam osobą lubianą przez współpracowników oraz, co najważniejsze, klientów. Chciałam być blisko sukcesów, mieć możliwość rozwiązywania problemów, realizacji swoich pomysłów i wizji, a to mógł mi dać jedynie własny biznes. I tak na początku 2013 roku został sfinalizowany akt założycielski mojej Spółki Audix Polska.
Co było najtrudniejsze na wczesnym etapie funkcjonowania firmy?
Poukładanie wszystkiego od początku: zmiana siedziby, zmiany informatyczne, zmiany wizerunku kancelarii, wprowadzenie nowych usług, a zarazem zatrzymanie już sprawdzonych pracowników. Stałam się odpowiedzialna nie tylko za firmę, ale też za ludzi, którzy powierzyli mi dalszy rozwój swoich karier, ogromną część siebie, a także zaufanie, bo zostali ze mną i dla mnie. Były sytuacje, kiedy pracowaliśmy za darmo, a zarobionych pieniędzy wystarczało na same rachunki , ale obok byli dobrzy ludzie, którzy wspierali mnie i dawali ogromną siłę i energię do dalszego działania.
Jakie usługi świadczy Kancelaria Audix?
Jesteśmy organizacją stworzoną przez ludzi i dla ludzi. Na co dzień Kancelaria świadczy kompleksowe usługi zarządzania należnościami, a gdy na to jest za późno – wierzytelnościami, doradztwa prawnego i prawno-finansowego, koncentrując się na pełnej obsłudze prawnej podmiotów gospodarczych, a także na wspomaganiu obsługi innych procesów biznesowych. Zapewniamy konsultacje i opracowywanie umów z zakresu prawa gospodarczego, prawa pracy, rynku nieruchomości, rejestrację podmiotów prawa handlowego, wprowadzanie zmian w dokumentach rejestrowych. Podejmujemy się rozwiązywania „spraw trudnych” z dziedziny obrotu gospodarczego. Lubimy podejmować wyzwania, często odnosimy sukcesy zarówno w dziedzinie negocjacji „z góry skazanych na niepowodzenie”, jak również odwołań od błędnych decyzji organów nadrzędnych i administracyjnych. Każdą sprawę w tym zakresie traktujemy indywidualnie, a jej podjęcie poprzedzamy dogłębną analizą szansy uzyskania satysfakcjonującego wyniku. Nasz klient na tej podstawie decyduje się na podjęcie sprawy lub wybór alternatywnego rozwiązania. W takich przypadkach zawsze staramy się unikać obietnic na wyrost. Pomagamy również osobom nieprowadzącym firm, stąd też nasze przesłanie: jesteśmy dla ludzi i ich problemów. Staram się cały czas przełamać stereotyp, iż korzystanie z prawników czy mediatorów jest zbędne, drogie i niepotrzebne. Stawiamy na jasne, przejrzyste zasady współpracy, gwarantujemy jakość swojej pracy. Jesteśmy elastyczni i otwarci na negocjacje.
W jakim obszarze się pani specjalizuje?
Specjalizujemy się w szeroko pojętej dziedzinie rozwiązywania problemów, które napotykamy przy prowadzeniu przedsiębiorstw, spółek, fundacji Od samego początku z sukcesami zajmujemy się dochodzeniem roszczeń finansowych, jesteśmy dumni z faktu, że około 85 proc. spraw prowadzonych na rzecz naszych klientów, udaje nam się rozwiązać na drodze postępowania polubownego. W przypadku braku możliwości polubownego załatwienia sprawy, zajmujemy się uzyskaniem tytułu wykonawczego na drodze postępowania sądowego. Świadczymy usługę wspomagania egzekucji komorniczej.
Kto stanowi trzon kancelarii?
Na co dzień pracuję z ludźmi nie tylko z ogromną wiedzą, ale też chęcią do pracy, otwartością na zmiany, nastawionymi na ciągły rozwój, dla których porażka jest motorem do dalszego działania, poszukiwania rozwiązań. Mój stały zespół pracowników, z którymi jestem od 2006 roku, stanowiący fundament kancelarii, przekazuje wiedzę nowym współpracownikom. Aktualnie tworzymy, jak ja to nazywam, „kancelaryjną rodzinę”, która chętnie przyjmuje do swojego grona nowych pracowników. Nie tylko procedury, komputery, telefony itp., ale ludzie tworzą jej klimat i markę. Każdy z nas ma swoje obowiązki , które wypełnia na co dzień, ponieważ każdy z nas wie, że pracujemy dla siebie i im więcej damy z siebie, tym więcej dostaniemy w zamian. Klucz w doborze nowych współpracowników to przede wszystkim chęć zdobywania wiedzy, szacunek do pracy i ludzi, a także pokora, która jest bardzo ważna, aby móc osiągnąć sukces.
Co pani najbardziej lubi w swojej pracy?
Idąc do Kancelarii czuję się zadowolona, spełniona i ciekawa nowych wyzwań. Przyjemność sprawiają mi bezpośrednie kontakty z ludźmi, a przy wykonywanej przeze mnie pracy windykatora, mediatora i prezesa spółki mam ich pod dostatkiem. Lubię rozwiązywać problemy klientów, radość sprawia mi pozytywnie załatwiona sprawa, nowe zlecenie, nowy klient, zapał współpracowników, nowe wyzwanie. Każdy dzień spędzony w Kancelarii jest dla mnie wartością, ponieważ tam osiągam swoje cele, wyznaczam nowe, przekraczam granice.
Pasja, która jest dla pani ważna?
Jedną z pasji jest moja praca, bo jest ona w części spełnianiem marzeń… Kolejna pasja to kibicowanie mojej córce w osiąganiu zamierzonych celów, zarówno sportowych jaki szkolnych. Staram się być na każdym występie grupy akrobatycznej, do której należy moja córka, codziennie sprawdzić pracę domową, czytać wypracowania z polskiego, być na wywiadówkach, uczestniczyć w życiu prywatnym i uczuciowym 13-latki. Chcę być, oprócz prezesa spółki, po prostu mamą i nie ukrywam tego, że nią jestem. Moje hobby to pływanie. Często zmęczona, czasem zniechęcona, po przepłynięciu kilkunastu basenów, jestem nowym człowiekiem.
Czy warto promować kobiecą przedsiębiorczość?
Ależ oczywiście, że tak. Jestem tego przykładem. „Kobiece Twarze” zostały stworzone, aby pokazywać i promować przedsiębiorcze projekty kobiet, osobowości kobiece, które mają wpływ na rozwój gospodarczy naszego kraju. Wspieranie i promowanie kobiet jest niezbędne w związku z barierą, która jest po stronie społeczeństwa, które nadal woli postrzegać kobiety tradycyjnie. Jako te, które nie są w stanie sprostać biznesowym wyzwaniom. Tymczasem, pod względem przedsiębiorczości kobiet i liczby firm, które kobiety zakładają, jesteśmy jednym z najlepiej plasujących się społeczeństw w UE. Wsparcie jest potrzebne wszystkim przedsiębiorcom, przy czym kobiety, przede wszystkim, powinny wspierać się same, aby promować jak najmocniej rozwiązania, pomysły, które mają, a tym samym pokazywać, że stereotypy są błędne.
Jakie są plany Kancelarii Audix na przyszłość?
Moim zdaniem biznes nie polega na tym , aby przyglądać się temu, co jest w oddali, ale sięgać po to, co mamy na dłoni. Wtedy łatwiej osiągamy cele. Połowa sukcesu zależy od naszego przekonania, że osiągniemy to, co zamierzaliśmy. Ważny dla mnie jest każdy dzień, który przybliża mnie do spełnienia marzeń, osiągania sukcesów. Nigdy nie pozostawiam nie załatwionych i nie zamkniętych spraw, zawsze do nich wracam, bo czas jest najlepszym nauczycielem. Aktualnie w Kancelarii rozwijam nowy dział, który pozwoli klientom pozyskiwać fundusze na finansowanie przedsięwzięć inwestycyjnych ze źródeł krajowych i programów pomocowych Unii Europejskiej. Będzie to zarządzanie projektem „od A do Z”.
Co by pani doradziła kobietom, które chciałyby założyć własną firmę?
Zawsze pierwszy krok jest trudny, nie tylko jeżeli chodzi o biznes. Przed założeniem firmy radziłabym, przede wszystkim, uświadomić sobie, jak bardzo tego chcemy, jak bardzo jesteśmy przygotowane na możliwe niepowodzenia, jak do nich podejdziemy. Czy będą napędem czy raczej hamulcem do działania? Co będzie nas wyróżniać od innych i tu wystarczy jedna mała rzecz. Ponadto , jeżeli nie wiemy jak to zrobić, nie bójmy się pytać. Minęły czasy, kiedy kobiety były uświadamiane, że się nie nadają, że mają za mało wiedzy, za mało odwagi, za mało charyzmy i za dużo domowych obowiązków. Moja rada: nie czekaj! Pora nigdy nie będzie lepsza na założenie własnego biznesu. Rozpoczynajmy z tym, co mamy, używajmy na początek narzędzi, którymi dysponujemy, a lepsze pojawią się z czasem. Pytajmy, jaką firmę założyć, co będzie lepsze: działalność gospodarcza czy spółka, jakie podjąć kroki marketingowe, u kogo najlepiej zrobić stronę internetową, jakie biuro księgowe będzie nam pomagać rozwiązywać problemy, podpowiadać, a nie jedynie „wklepywać” dokumenty. Część z nas już sobie uświadomiła, że warto ryzykować, warto w siebie wierzyć i że damy radę pogodzić rodzinę i firmę, bo jesteśmy perfekcjonistkami. Mamy wspaniałe kobiece biznesy. Pamiętajmy, by osiągnąć coś wartościowego, potrzebujemy pomocy i współpracy wielu ludzi, dlatego umiejętności interpersonalne są więcej warte niż cokolwiek innego, jeżeli chodzi o zdobywanie wsparcia i pomocy w działaniu. Ja osobiście zapraszam każdą kobietę, która się waha, a ma pomysł na siebie i biznes. Pomogę przejść nie tylko zawiłe procedury rejestracyjne, ale również podpowiem, jak można być kobietą „prawie doskonałą” w domu i w biurze. Powiedziałam „prawie doskonałą”, bo nie bójmy się popełniać błędów i na nich się uczyć. Pamiętajmy, że nasza podróż zawsze zaczyna się od pierwszego kroku. Wcześniej czy później pojawi się sytuacja kryzysowa i to, w jaki sposób sobie z nią poradzimy, zadecyduje o naszym szczęściu i sukcesie. Rozczarowania i przeszkody są normalną i naturalną częścią, nie tylko biznesu, ale i codziennego życia. Są potrzebne, ponieważ wydobywają z nas wielką siłę.
Jakie umiejętności wykorzystuje pani w swojej pracy
Na co dzień, zajmując się dla klientów obsługą należności i wierzytelności, staram się doprowadzić do zawarcia ugody pomiędzy stronami. Pomaga mi w tym wykształcenie z pogranicza psychologii sztuki perswazji i umiejętności wywierania wpływu. Staram się cały czas podnosić swoje kwalifikacje. Wiem, że skuteczny mediator i windykator powinien poznać mechanizmy powstawania, eskalacji i rozwiązywania konfliktów. Mediacja to sposób rozwiązywania konfliktu, w którym biorą udział skłócone strony i mediator. Mediator jedynie ułatwia im rozmowę, zadaje pytania, łagodzi napięcia. Najważniejsze w mediacjach jest to, aby strony miały szansę powiedzenia nie tylko o swoich żądaniach, ale i o odczuciach. Jest to sztuka kompromisów. Dużą zaletą mediacji jest możliwość rozmowy we wzbudzającej zaufanie, spokojnej atmosferze, gdzie szczere rozmowy przychodzą łatwiej.
Czy trzeba mieć do tego odpowiednie predyspozycje, czy też można nauczyć się odpowiednich technik mediacji?
Nie każdy z nas nadaje się do tej roli. Jedną z najważniejszych umiejętności mediatora jest sztuka aktywnego słuchania, niezbędna w sytuacji rozwiązywania konfliktów i na co dzień w komunikowaniu się z innymi. Mediator nie krytykuje i nie osądza, stara się zrozumieć motywację mówiącego, także tego, czego nie wyraża słowami. Trzeba pamiętać, że nie jesteśmy wybawcami – strony, z którymi pracujemy, będą czuć się lepiej ze świadomością samodzielnego rozwiązania konfliktu. Musimy orientować się, jakie są najlepsze alternatywy rozwiązania, negocjowanego porozumienia. Nazywamy to Batną od angielskiego „Best alternativ”, czyli „najlepsza alternatywa”.
Jakie są pani zdaniem trzy składniki sukcesu?
Dla mnie to niezachwiana wytrwałość, szacunek i pokora. W Kancelarii Audix Polska kierujemy się podstawowymi zasadami współpracy z klientami: poufność – zapewniamy bezwarunkowo zachowanie w tajemnicy wszystkich powierzonych przez klientów oraz potencjalnych klientów informacji, wykonując powierzone zadania kierujemy się wyłącznie dobrem klienta, nie zaś interesem kogokolwiek innego, nie kierujemy się własnymi opiniami, przekonaniami i wartościami, nie oceniamy spraw i działań klientów, a na koniec profesjonalizm i rzetelność – usługi na najwyższym poziomie merytorycznym, stawiając sobie za cel dobro interesów naszych klientów. Nie udało mi się zamknąć w trzech składnikach, ponieważ ważne zarówno jest to, co mamy w sobie, nasze predyspozycje, pomysły, umiejętności, ale też zasady, które są z nami na co dzień.