Aktywny tryb życia zawodowego istotnie wpływa nie tylko na kondycję naszego organizmu, ale również na nasz wygląd. Wielokrotnie pojawiają się wahania masy ciała – twarz chudnie, oczy stają się coraz bardziej podkrążone, policzki zapadają się. Jak poradzić sobie ze zmęczonym wyglądem wyjaśnia dr n. med. Joanna Kuschill-Dziurda z Instytutu Medycyny Estetycznej
Jakiś czas temu konsultowałam pewną pacjentkę, której problemy stanowią odpowiedni wstęp do rozważań na temat dość powszechnego problemu – zmęczonego wyglądu naszej twarzy. Wspomniana pacjentka jest osobą w średnim wieku. Zawodowo wydaje się być spełniona – pełni wysokie stanowisko w jednej z dużych firm. Jej praca wymaga nie tylko poświęcania jej ogromnej ilości czasu, ale również dużej odporności na stres. Pacjentka jest w ciągłych służbowych podróżach, co powoduje spędzanie wielu godzin w klimatyzowanych pomieszczeniach, spożywanie nieregularnych posiłków w biegu, bez zastanowienia się, co tak naprawdę spożywa oraz nieregularny i zbyt krótki sen. Krótko mówiąc – życie na pełnych obrotach. Czyż nie brzmi znajomo? Kto w dzisiejszych czasach nie żyje podobnie?
Aktywny tryb życia zawodowego istotnie wpływa nie tylko na kondycję naszego organizmu, ale również na nasz wygląd. Wielokrotnie pojawiają się wahania masy ciała – twarz chudnie, oczy stają się coraz bardziej podkrążone, policzki zapadają się. Jak na złość – brzuch i uda wcale chudsze nie są, a wręcz przeciwnie – coraz wyraźniejszy zaznacza się w ich obrębie cellulit, a ubrania, które jeszcze niedawno były idealnie dopasowane do naszej sylwetki – teraz pasują jedynie do wieszaka w naszej szafie. Pojawia się dyskomfort i niepewność, co do naszego profesjonalnego wyglądu, co od razu niekorzystnie wpływa na psychikę. Po prostu nie czujemy się dobrze we własnym ciele.
Opisywana pacjentka przyszła do Instytutu Medycyny Estetycznej MEDESTETIS, ponieważ poszukiwała wsparcia w przywróceniu swojej twarzy blasku i świeżości. Chciała pozbyć się wyraźnych zmarszczek, przebarwień na policzkach i cieni pod oczami. Przyznam, że w mojej praktyce zawodowej obserwuję coraz liczniejszą grupę podobnych pacjentów – osób bardzo aktywnych zawodowo, które pragną wciąż prezentować się jak najlepiej, gdyż twierdzą, że ma to duży wpływ na ich pracę i kontakty zawodowe.
Wyznaczanie wspólnego celu
W codziennej pracy z pacjentami staram się pełnić rolę doradcy i partnera. Dokładny wywiad i zrozumienie oczekiwań pacjenta są dla mnie podstawą do dalszego działania. W analogiczny sposób działają inni lekarze i członkowie kadry medycznej w MEDESTETIS. Wspólnie z pacjentami ustalamy cele i staramy się sugerować im najwłaściwsze rozwiązania. Decyzja o podjęciu określonej terapii zawsze ostatecznie zależy od pacjenta i uwzględnia wszystkie aspekty jego oczekiwań.
Praca z pacjentem nad jego wyglądem zawsze odbywa się na kilku płaszczyznach i nie zamyka się wyłącznie w obrębie leczenia zabiegowego – polega na ścisłej współpracy ze specjalistami z różnych obszarów i nierzadko skuteczność całościowej terapii zależy od zaangażowania i determinacji samego pacjenta.
Podczas konsultacji z naszą bohaterką wspólnie wyznaczyłyśmy cele całościowej terapii. Pierwszy to wprowadzenie do codziennego jadłospisu bogatej w zdrowe substancje odżywcze diety, która będzie dopasowana do jej potrzeb. Można to osiągnąć wykonując badanie genetyczne, które wykaże co nam szkodzi, a co jest zdrowe dla naszego organizmu. Każdy z nas ma inny metabolizm, stąd dieta powinna być opracowana indywidualnie – na podstawie naszych genów. W związku z tym pacjentka, wspólnie z dietetykiem mgr. Inż. Pauliną Jamrozik, zdecydowała się na wykonanie badania nutrigenetycznego GENODIET. Na podstawie testu oraz określenia zawartości tłuszczu w organizmie została dla niej opracowana szczegółowa dieta uwzględniająca metabolizm tłuszczów i węglowodanów, zdolności antyoksydacyjne organizmu, zapotrzebowanie na witaminę D i kwas foliowy. Na podstawie badania praktycznie została u pacjentki wykluczona celiakia i nietolerancja laktozy, ale uwagę zwróciła nadwrażliwość na sól i kofeinę.
Poprawa kolorytu skóry twarzy
Drugim celem była poprawa wyglądu samej twarzy poprzez wyrównanie jej kolorytu, wygładzenie linii zmarszczek, likwidację cieni i rozświetlenie okolicy oczu. Zanim przystąpiłyśmy do leczenia zabiegowego przebarwień, trzeba było przeprowadzić diagnostykę zmian skórnych. Szczególnie taka diagnostyka jest wskazana przed latem, ponieważ każda zmiana skórna, przebarwienie wymaga czujności lekarza. W Instytucie MEDESTETIS przeprowadzamy w tym celu badanie dermatoskopowe, które pozwala na stwierdzenie (bez pobierania wycinków tkankowych), czy dana zmiana jest groźna, czy nie. Jeżeli wynik badania nie budzi podejrzeń i jesteśmy pewni, że mamy do czynienia ze swego rodzaju standardowym przebarwieniem, możemy przystąpić do leczenia zabiegowego.
„Złotym standardem” stosowanym w leczeniu przebarwień są peelingi medyczne i taką metodę terapeutyczną zastosowałam. Zastosowanie peelingu medycznego wiązało się z około tygodniowym złuszczaniem powierzchownych warstw skóry twarzy pacjentki, wymagającym rezygnacji w tym okresie z pracy zawodowej. Po złuszczeniu się pacjentka stosuje krem podtrzymujący i wzmacniający efekty zabiegu. Udało się u pacjentki całkowicie usunąć przebarwienia, których była posiadaczką od ponad 15 lat.
Wygładzenie linii zmarszczek
Kolejnym krokiem zmierzającym do przywrócenia blasku twarzy było pozbycie się niechcianych zmarszczek i bruzd. U pacjentki konieczne było usunięcie lwiej zmarszczki, która nadawała jej twarzy posępny wygląd oraz wypełnienie bruzd nosowo-wargowych i lekkie wymodelowanie zapadniętych policzków. W tym celu zastosowałam preparaty, które zdążyłam już Państwu przybliżyć na łamach EksMagazynu tj. wypełniacze na bazie kwasu hialuronowego oraz toksynę botulinową. Dla przypomnienia – botoks sprawdza się w przypadku zmarszczek mimicznych, a wypełniacze zawierające kwas hialuronowy w przypadku utrwalonych, głębokich zmarszczek i zapadnięć. Zabieg był praktycznie bezbolesny i nie wymagał od pacjentki okresu rekonwalescencji. Pełne efekty były widoczne po dwóch tygodniach i planowo powinny się utrzymać około 4-6 miesięcy w przypadku botoksu i nawet do 12-18 miesięcy w przypadku wypełniaczy.
Odmłodzenie okolic oczu
Na wstępie warto podkreślić, że problemy ze starzeniem się okolicy oczu pacjenci wielokrotnie kojarzą z ograniczoną ilością wypoczynku i brakiem snu – często słusznie, bo odpowiednia ilość snu ma niebagatelny wpływ na kondycję całego organizmu, w tym skóry. Przyczyn zmęczonych wizualnie oczu czy utraty jędrności powiek może być wiele, ale do najczęstszych możemy zaliczyć: nadmiar skóry pod oczami powstały w wyniku utraty sprężystości skóry, zapadnięte oczodoły związane z utratą tkanki tłuszczowej w tej okolicy, a w efekcie przeświecanie kości i drobnych naczyń włosowatych bądź nadmierne gromadzenie się barwnika hemosyderyny w obrębie skóry oczodołów. Natomiast kurze łapki są efektem nadmiernej aktywności mięśnia okrężnego oka, co powoduje pojawianie się wyraźnych linii na skórze.
W przypadku utraty sprężystości skóry najlepszym rozwiązaniem są zabiegi mezoterapii różnymi ujędrniającymi substancjami bądź podanie cienkich nici wzmacniających skórę tej okolicy. Wyraźne zapadnięcia w obrębie oczodołów wymagają wypełnienia tej okolicy tkanką tłuszczową pacjenta lub kwasem hialuronowym. Leczenie nadmiernej aktywności mięśni okrężnych oczu, czyli kurzych łapek najlepiej poddaje się działaniu toksyny botulinowej. Często najlepsze efekty przynoszą zabiegi łączone np. z laserem frakcyjnym, peelingiem lub osoczem bogatopłytkowym. Każdy pacjent wymaga innego zestawu zabiegów, który zostanie zaplanowany w ramach planu zabiegowego w czasie pierwszej konsultacji z lekarzem. Naszej bohaterce zaleciłam zabiegi łączone – serię zabiegów mezoterapii na okolice oczu, podanie toksyny botulinowej na kurze łapki oraz wypełnienie zapadniętych oczodołów kwasem hialuronowym. Po tych zabiegach okolice jej oczu nabrały jaśniejszego kolorytu, oczy stały się mniej zapadnięte, a kurze łapki zniknęły. W trakcie ostatniej wizyty pacjentka wyraziła satysfakcję z osiągniętych rezultatów i zapowiedziała, że już się na wizytę do MEDESTETIS, wybierają jej dwie najlepsze koleżanki z pracy, ponieważ zdradziła im tajemnicę swojego lepszego wyglądu i samopoczucia.
Autorką tekstu jest dr n. med. Joanna Kuschill-Dziurda z Instytutu Medycyny Estetycznej MEDESTETIS
Instytut Medycyny Estetycznej MEDESTETIS
ul. Odrowąża 18/1 (przecznica ul. Wrocławskiej)
30-009 Kraków
Masz pytania do artykułu?
Napisz do nas na adres: recepcja@medestetis.pl