Artystka wielowymiarowa, z talentem łączy też wyjątkowe umiejętności przywódcze, dzięki czemu jej zespół wysunął się na lidera wśród polskich orkiestr grających na instrumentach z epoki” – komentuje nominację Marlena Wieczorek
Urodziła się w 1980 r. w Rudzie Śląskiej. Wychowana w muzycznej rodzinie, w 2004 r. ukończyła katowicką Akademię Muzyczną w klasie skrzypiec współczesnych, jednak jeszcze w czasie studiów zainteresowała się historycznymi praktykami wykonawczymi i w 2001 r. nawiązała współpracę z czołowym polskim zespołem barokowym Arte dei Suonatori, trwającą ponad 15 lat.
W późniejszych latach jako kameralistka, solistka lub gościnny koncertmistrz współpracowała z francuskimi orkiestrami Le Cercle de l’Harmonie i Le Concert de la Loge z Paryża, Le Concert Lorrain z Metz, Le Parlement de Musique ze Strasburga, Collegium Marianum i Collegium 1704 z Pragi, Hofkapelle z Monachium i NeoBarock z Kolonii. Prowadzi klasę skrzypiec barokowych w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach oraz Akademii Sztuk Muzycznych im. L. Janačka w Brnie. W 2017 r. obroniła doktorat.
Od 2012 r. prowadzi {oh!} Orkiestrę Historyczną, z którą występowała już na festiwalach polskich (m.in. Misteria Paschalia, Kultura Natura, Chopin i Jego Europa) i zagranicznych. Najnowszym ich sukcesem jest współczesne prawykonanie opery Leonarda Vinciego „Gismondo, re di Polonia”, którą jeszcze w zeszłym roku zespół wykonał w Theater an der Wien, a w tym – w Moskwie w Sali im. Czajkowskiego i na warszawskim festiwalu Eufonie. To już trzecie w historii {oh!} współczesne prawykonanie opery barokowej, po „Didone abbandonata” D. Sarriego i „Arminio” J.A. Hassego.
Zespół nagrał kilka płyt, które zdobyły bardzo pozytywne recenzje, a w przygotowaniu są kolejne. „Artystka wielowymiarowa, z talentem łączy też wyjątkowe umiejętności przywódcze, dzięki czemu jej zespół wysunął się na lidera wśród polskich orkiestr grających na instrumentach z epoki” – komentuje nominację Marlena Wieczorek. Jacek Marczyński nominuje ją m.in. za „oryginalne rozszerzanie repertuaru, także o utwory polskich kompozytorów i tzw. polonica”.
Fot. ⓒ POLITYKA / Leszek Zych
Facebook
RSS