1. Lato tuż za rogiem, a Ty nadal masz nadprogramowe kilogramy? Nie rzucaj się na szybką dietę odchudzającą! Nie próbuj na siłę schudnąć 15 kg w ciągu tygodnia, bo to nie ma sensu. Będziesz chodzić poirytowana, rozdrażniona i głodna, a efekty nie będą stałe i kilogramy wrócą z nawiązką, tylko Cię demotywując. Do tego nabawisz się niedoborów mikroskładników, zdestabilizujesz poziom glukozy we krwi i będziesz „wiecznie zmęczona” zamiast cieszyć się słońcem i piękną pogodą.
2. Zastanów się, co robisz nie tak? Być może przyczyną nie jest zbyt duża ilość ziemniaków na talerzu, ale o dwie butelki coli za dużo? Lubisz cukierki i zawsze nosisz je w torebce „w razie W”? Albo starasz się być fit, ale picie wody jest dla Ciebie barierą nie do przeskoczenia, więc uznałaś, że truskawkowa „woda” jest super alternatywą? No niestety, to nie jest takie proste. Tzw. ukryty cukier jest największym zabójcą Naszych starań i trudów. Ten podstępny sprawca zamieszania nie tylko oddala Cię od upragnionego celu, ale dodatkowo pobudza Twój apetyt, stymuluje wydzielanie insuliny i w nadmiarze odkłada się wygodnie w Twojej talii lub biodrach i naprawdę mocno musisz się postarać, żeby go stamtąd wyeksmitować.
3. Trzymam dietę, ale zjadłam jednego cukierka, to już dzisiaj sobie odpuszczam, a tak w ogóle to na pewno nie dam rady już na diecie, więc po co do niej wracać… – jesteśmy tylko ludźmi! Możemy sztywno trzymać się planu, ale nawet najlepszym może podwinąć się noga. Nie rezygnuj wtedy! Nie po to ciężko pracujesz, żeby jedna lampka wina czy batonik wszystko zniszczył! Jeśli wtopiłaś i naprawdę poszalałaś – zrób dodatkowy trening, ale nie obwiniaj siebie, że jesteś słaba, najgorsza i na pewno teraz już nie dasz rady trzymać się planu. Znajdź w sobie motywację, zastanów się – po co i dlaczego to robisz? Nie zapominaj przy tym, że jesteś też tylko człowiekiem i nawet dietetycy (!) też czasem zjedzą kawałek ciasta czy wypiją drinka.
4. Nie zapominaj o wodzie! Zawsze noś ją ze sobą. Dobrze nawodniony organizm łatwiej radzi sobie z usuwaniem toksyn, nawodnieniem skóry, znacząco wpływa na poprawę nastroju oraz poprawia metabolizm. Ile powinnaś pić? Ok. 30-35 ml/kg masy ciała, w dni gorące lub przy intensywnej aktywności fizycznej – więcej!
5. Zachowaj spokój. Staraj się wybierać produkty pełnoziarniste, nie zapominaj o rybach (tylko nie smażonych w panierce!), chudym mięsie i zdrowych tłuszczach (oliwa z oliwek, olej lniany czy awokado). Zachowaj umiar, staraj się zmienić na stałe swoje nawyki żywieniowe, a nie przejść na 2-3 tygodniową restrykcję i znowu powrócić do „śmieciowego” jedzenia. Odpowiednie odżywianie się, wybieranie zdrowych, świeżych produktów to nie tylko klucz do szczupłej sylwetki, ale także dłuższego życia w zdrowiu. Uważaj także z czyich usług korzystasz! Nie zawsze coraz nowsze zawody w zakresie żywienia to coś lepszego od poczciwego dietetyka. Rzetelnych specjalistów znajdziesz na pewno na www.dietetyk.pl. Do Twojego przypadku podejdą indywidualnie i profesjonalnie!
Tekst: Anna Wolska
Facebook
RSS