Dorota Stania, doktor nauk medycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Jej specjalnością są: stomatologia estetyczna, protetyka, implantoprotetyka, zaburzenia stawów skroniowo-żuchwowych oraz związane z nimi bóle głowy i bruksizm.
Studia medyczne na Oddziale Stomatologicznym Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu ukończyła w roku 1996. W latach 1997-2003 asystent Katedry i Zakładu Protetyki Stomatologicznej ŚAM. Od powstania w roku 2003 asystent Katedry i Zakładu Dysfunkcji Narządu Żucia ŚAM w Zabrzu. W roku 2002 obroniła z wyróżnieniem rozprawę doktorską pt.: Ocena sił zwarciowych a występowanie ubytków klinowych. Jest autorem i współautorem publikacji poruszających problemy protetyczne, koncentrujące się na diagnostyce i leczeniu dysfunkcji układu ruchowego narządu żucia
Od 2005 roku właściciel i kierownik medyczny Specjalistycznego Centrum Stomatologii i Medycyny 4dent. Łączy cechy lidera zespołu i wybitnego lekarza specjalisty.
Kobieta wyjątkowa, pełna pasji i pozytywnej energii. Autorka pięknych uśmiechów. Wielbicielka mody i sportu, niezwykła osobowość.
Redakcja: Pani Doroto, jak zareagowała Pani oraz Pani Klienci na wieść o epidemii koronawirusa w Polsce i na świecie?
Dr n. med. Dorota Stania: Myślę, że jak większość z nas. Najpierw myśleliśmy, że epidemia to sprawa jakichś odległych krajów, potem było bliżej, ale ciągle daleko, a potem… to już wszyscy wiemy. Pandemia. Odgórne ograniczenia. Zamrożenie gospodarki z dnia na dzień i to na skalę nieporównywalną do niczego, co miało miejsce wcześniej.
Wygląda na to, że my w 4dent zareagowaliśmy szybciej niż Pacjenci, bo odległe wizyty planowe, jak na przykład ortodoncję, czy stomatologię estetyczną, przesunęliśmy od razu. Pacjenci się nieco dziwili, ale na początku nikt nie wiedział, na co się trzeba przygotować, więc uważam taką ostrożność, w trosce o bezpieczeństwo Pacjentów i Zespołu, za postępowanie jedyne właściwe.
W jaki sposób dba Pani wraz z zespołem o bezpieczeństwo własne oraz Pacjentów w Pani Klinice stomatologicznej 4dent?
Przede wszystkim należy zauważyć, że działamy jedynie w trybie pogotowia stomatologicznego. Oznacza to, że przyjmujemy jedynie Pacjentów bólowych. Nie zamknęliśmy się nawet na jeden dzień. Nie chcieliśmy zostawiać Pacjentów samym sobie.
Wprowadziliśmy rygorystyczne i ścisłe procedury względem siebie, ale również względem Pacjentów, dla naszego wspólnego dobra. Już podczas rozmowy telefonicznej przeprowadzamy szczegółowy wywiad według wytycznych Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, umawiamy Pacjentów w dużych odstępach czasu, żeby nikt nie spotykał się w recepcji, przed wizytą Pacjent ma mierzoną temperaturę i wypełnia szczegółową ankietę medyczną, zabezpieczony jest w środki ochrony osobistej. Lekarze i higienistki przyjmują Pacjentów w specjalnych kombinezonach, maskach i rękawicach.
Przyznam, że wyglądamy jak astronauci, uzbrojeni w przyłbice niczym hełmy, które zupełnie zasłaniają twarz. Pacjenci są nieco zdezorientowani, ale doceniają nasze starania. Śledzimy na bieżąco komunikaty i zalecenia Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczące sytuacji epidemiologicznej i sposobów postępowania personelu i Pacjentów w placówkach medycznych. Wdrażamy je niezwłocznie w 4dent, by zapewnić naszym Pacjentom i Zespołowi jak najwyższy stopień bezpieczeństwa w czasie tej epidemii.
Jak ocenia Pani straty w branży? Jakie rozwiązania ze strony państwa polskiego by się przydały polskim przedsiębiorcom?
Mamy do czynienia z sytuacją bezprecedensową w historii współczesnej gospodarki. Każdy zanotuje straty, pytanie tylko jakie. Obawiam się, że część gabinetów nie będzie w stanie przetrwać i nie chodzi tu jedynie o okres zagrożenia epidemiologicznego, ale czas kryzysu po nim. Pamiętajmy o ludziach zwalnianych z pracy, zamykanych firmach.
To wszystko nasi potencjalni klienci. Zresztą nie tylko nasi. Każda z branż usługowych odczuje spadki. Mogłabym mówić o poziomie pomocy na poziomie niemieckiej gospodarki, gdzie każdy mały przedsiębiorca otrzymał 14000 euro, nawet bez konieczności składania wniosku, ale jesteśmy stosunkowo młodą demokracją, a kondycja naszej gospodarki daleko ma się do numeru cztery na świecie.
Proszę wymienić kilka błędów, które robimy przy pielęgnacji naszej jamy ustnej?
Teoretycznie każdy wie jak myć zęby, ale zazwyczaj robimy to w sposób niewłaściwy. Szczotkujemy zęby za krótko, niejednokrotnie źle dobraną szczoteczką i pastą, a to ma niebagatelny wpływ na stan dziąseł, które są fundamentem naszego uśmiechu. Dodatkowo powinniśmy pamiętać, by pielęgnować całą jamę ustną, bo jest tam dużo więcej niż tylko zęby. Na szczęście, higienizacja w gabinecie stomatologicznym jest coraz popularniejszym zabiegiem profilaktycznym, ale wciąż za mało robimy sami w domach i nie pamiętamy, że zabiegi higienizacyjne w gabinetach trzeba regularnie powtarzać.
Jak zachować równowagę i pogodę ducha w czasie epidemii i przymusowej izolacji, gdy coraz cieplej i wiosna za oknem?
Dzielmy czas na pracę i odpoczynek, nawet w domu. Nie możemy być cały czas w pracy, ale nie możemy być też cały czas na urlopie, jak niektórzy niestety traktują pracę w trybie home office.
Pandemia się skończy, wrócimy do swojej codzienności. Na pewno będzie to nowa codzienność, bo jestem pewna, że będziemy teraz mówić o czasach przed pandemią i po niej. Ważne, by była to codzienność uśmiechnięta.
Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy na stronę internetową:
https://www.facebook.com/4dentDorotaStania/
Foto – archiwum własne Bohaterki
Facebook
RSS