Każda z nas jest jedyna w swoim rodzaju i ma inne marzenia. Musimy pamiętać, że jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje, potrafimy same sobie poradzić w wielu sytuacjach.
Co Cię najbardziej fascynuje?
Karolina Jabłońska: Zdecydowanie są to możliwości, które daje dzisiejszy świat. Fakt, że w kilkanaście godzin można się znaleźć na innym kontynencie. Natura, dzięki której można oderwać się od pędu życia codziennego. Fascynują mnie kreatywni ludzie, którzy stają się inspiracjami i motywacją do działania.
Jak wyobrażasz sobie swoją zawodową przyszłość za kilka lat?
W głowie mam pełno pomysłów, które chciałabym wprowadzić w życie. Staram się wyznaczać sobie cele i konsekwentnie pracować, by je realizować. W przyszłości chciałabym być sama dla siebie szefową, a moim wielkim marzeniem jest stworzeniem niepowtarzalnej linii kosmetyków do pielęgnacji ciała.
Co starasz się przekazać obserwującym Cię fanom?
Na blogu recenzuję głównie kosmetyki, wyrażam swoją opinię o różnych produktach. Czasami wplotę w posty nieco prywatnego życia i dzielę się różnymi wydarzeniami. Na Instagramie pokazuję więcej codzienności, w której nie brakuje produktów kosmetycznych, różnorodnych dań oraz sportowej motywacji. Chciałabym, aby moi obserwatorzy wiedzieli na jakie kosmetyki zwrócić uwagę, co w urodzie „piszczy”, a jeśli chodzi o codzienność – to, że warto cieszyć się z małych rzeczy.
Co sprawia Ci w pracy największą radość?
Blog nie jest dla mnie pracą, a rzeczą, którą zajmuję się dla przyjemności. Tworzenie postów zaczynając od testów, poprzez robienie zdjęć i opisywanie wrażeń – to sprawia mi przyjemność. Cieszę się gdy czytam komentarze osób, które po zapoznaniu się z moją pozytywną opinią chcą wypróbować dany produkt i przekonać się na własnej skórze o jego działaniu. Każdy nowy obserwator to uśmiech na mojej twarzy!
Co chciałabyś przekazać innym kobietom, aby uwierzyły w siebie i w swoje możliwości?
Przede wszystkim – nie można się poddawać. Nawet jeśli coś nie wyjdzie. Każda z nas jest jedyna w swoim rodzaju i ma inne marzenia. Musimy pamiętać, że jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje, potrafimy same sobie poradzić w wielu sytuacjach. A w chwilach słabości – polecam bieg na 5 km. Regularna aktywność fizyczna rozwija poczucie pewności siebie, pomaga poznać własne ciało i dodaje sił, by realizować własne cele.
Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
To małe i duże rzeczy, które udało mi się zrobić i sprawiły mnie lub bliskim radość.
Zapraszam na: http://bizarre-case.blogspot.com/
Rozmawiała: Agnieszka Słodyczka