Prehistoryczne kobiety miały silniejsze ramiona niż dzisiejsze wioślarki, co oznacza, że miały do czynienia z większym wysiłkiem fizycznym – informują naukowcy na łamach pisma „Science Advances”.
Codzienna praca kobiet we wczesnych społecznościach rolniczych była bardziej wymagająca fizycznie, niż intensywne treningi wioślarek, które startują w reprezentacji Cambridge University (W. Bryt.). Są to pierwsze badania, w ramach których porównywano kości prehistorycznych kobiet z obszaru Europy Środkowej z kobietami, które żyją dzisiaj.
Zdaniem prowadzących badania, naukowców z University of Cambridge’s Department of Archaeology, badania dowodzą, z jak dużym codziennym wysiłkiem związane było życie w społecznościach rolniczych. Najcięższa praca związana była z aktywnością na roli, taką jak orka i żniwa, oraz z mieleniem ziarna na mąkę, co mogło zajmować nawet ok. pięciu godz. dziennie.
– Łatwo można zapomnieć, że kość to żywa tkanka, która reaguje na oddziaływanie, któremu ją poddajemy – opisuje główna autorka badań, Alison Macintosh. Jak dodaje, kość reaguje przez zmianę swego kształtu, grubości czy gęstości.
Wioślarki, których grubość kości ramion naukowcy mierzyli, liczyły ok. 20 lat i należały do drużyny kajakarskiej, która trenowała dwa razy dziennie, przepływając w tygodniu ok. 120 km.
Kobiety z czasów prehistorycznych pochodziły sprzed 7,4-7 tys. lat. Analiza kości nóg sugerowała, że były one równie silne, jak u kobiet współczesnych. Natomiast różnica występowała w przypadku kości ramion. Były one 11-16 proc. silniejsze niż u wioślarek i o ok. 30 proc. silniejsze niż w przypadku średniej u studentek Cambridge.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce