Studenci coraz rzadziej szukają pokoju, decydują się na wynajem całych mieszkań, dzieląc koszt na kilka osób – powiedział PAP analityk rynku nieruchomości Home Broker Marcin Krasoń. Stawki najmu metra kwadratowego mieszkania w największych miastach w ostatnim roku wzrosły o kilka-kilkanaście procent.
– Coraz mniej studentów korzysta z wynajmu pokoi, zdecydowanie preferują mieszkania, które wynajmują w kilka osób – zauważył Krasoń. – Rosną też oczekiwania co do samego lokalu: szybki internet to podstawa, atutem będzie też kuchenka mikrofalowa czy pralka – powiedział ekspert.
Jak dodał Krasoń, „coraz więcej jest też studentów, ale raczej nie z pierwszego roku, którzy chcieliby wynająć mieszkanie z miejscem parkingowym”. – Jednak szukając mieszkania studenckiego, należy być świadomym, że im bliżej początku roku akademickiego, tym szanse znalezienia taniego i dobrego lokalu będą mniejsze, bo dostępne oferty będą już po prostu przebrane – wskazał.
– Według naszych danych mediana stawki najmu metra kwadratowego mieszkania w Krakowie wzrosła w ostatnim roku o prawie 6 proc. – powiedział Krasoń. – W tym samym czasie w Gdańsku i Poznaniu wzrost wyniósł kilkanaście procent, a w Warszawie – 8 proc. Z największych miast ceny najmniej poszły w górę we Wrocławiu – o 2,5 proc. – podał ekspert.
Krasoń zwrócił uwagę, że duża część wzrostu cen mieszkań na wynajem „bierze się nie z tego, że ceny takich samych mieszkań poszły w górę, a ze zmiany struktury dostępnych lokali”. – Coraz więcej mieszkań dostępnych na rynku to mieszkania nowe lub prawie nowe. Wiele z nich ma coraz lepsze wyposażenie, nic więc dziwnego, że ceny są wyższe. Gdy spojrzeć na takie same lokale, to wahania są dużo mniejsze – przyznał.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce