Częste przeprowadzki, przez które trudno utrzymać znajomości? Naukowcy Uniwersytetu SWPS przebadają „nowych w mieście”, czyli osoby, które przeprowadziły się w ostatnich sześciu miesiącach. Zadanie to ułatwi internetowy program do treningu nawiązywania znajomości.
Według danych GUS 43 proc. Polaków to tzw. „ludność mobilna” – taka, która nie mieszka od urodzenia w jednej miejscowości. Kiedy żyjemy w jakimś mieście od dawna, to każdego dnia towarzyszą nam ludzie, których często znamy od lat – koledzy i koleżanki z dzieciństwa, sąsiedzi czy rodzina.
Po przeprowadzce zwykle budujemy nową sieć znajomych. Dla wielu z nas jest to nowe, często trudne doświadczenie – zauważa dr Anna Rogala, psycholog z Uniwersytetu SWPS, cytowana w prasowym komunikacie przesłanym PAP.
Dla części osób nawiązywanie i utrzymywanie relacji z innymi ludźmi w całkowicie nowym środowisku nie jest łatwe. Jest jednak coś, co może w tym pomóc – to przekonanie, że „potrafimy” – na przykład zaprosić znajomego na kawę albo pójść na imprezę, na której prawdopodobnie nikogo nie będziemy znali.
Im bardziej dana osoba jest przekonana o własnej skuteczności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji z innymi ludźmi, tym większe są jej szanse na zawarcie nowych znajomości i pogłębienie tych, które już mamy. Wyniki badań pokazują, że przekonania o własnej skuteczności są związane nie tylko z lepszym przystosowaniem do nowego środowiska, ale i lepszym samopoczuciem oraz niższym stresem.
A jeśli ktoś ma niski poziom tych przekonań? Może je efektywnie zwiększać, choćby dzięki użyciu psychologicznych interwencji wykorzystujących nowe technologie. Takie narzędzie opracował zespół dr Rogali z Uniwersytetu SWPS. To program dostępny online, skierowany do osób pełnoletnich, które niedawno (najpóźniej 6 miesięcy temu) zmieniły miejsce zamieszkania i mają dostęp do internetu.
„Interwencję internetową można sobie wyobrazić jako psychologiczny kurs e-learningowy, który bazuje na wiedzy i wynikach badań psychologicznych. Zachęcamy użytkowników, aby zamiast klikać, wykonywali zadania w prawdziwym świecie” – mówi PAP dr Anna Rogala. Jak wyjaśnia, uczestniczący w nim mają np. powiedzieć znajomej osobie komplement albo umówić się na kawę z kimś, kogo dobrze nie znają – i w rozmowie poruszyć określone tematy.
„To tylko narzędzie, które może pomóc. Nikogo w naszej interwencji do niczego nie zmuszamy. Jeśli ktoś nie podejmie się jakiegoś zadania, albo w trakcie jego wykonywania coś się nie powiedzie, to staramy się także wyjaśnić, dlaczego mogły wystąpić trudności” – zaznacza badaczka.
Dzięki zaangażowaniu w wykonywanie zadań badani uczą się radzić sobie z negatywnymi myślami i ćwiczą umiejętności. Naukowcy z Uniwersytetu SWPS sprawdzą zaś, czy opracowany przez nich program rzeczywiście może efektywnie pomóc w umocnieniu przekonań o własnej skuteczności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji z innymi. Dodatkowo chcą oni zweryfikować, czy korzystanie z programu ma wpływ na poziom odczuwanej samotności, satysfakcji z życia i spostrzeganego wsparcia społecznego.
Osoby, które się zgłoszą, zostaną losowo przydzielone do jednej z dwóch grup. Pierwsza z nich uzyska dostęp do programu „Nowi w mieście” od razu i będzie z niego korzystać przez okres 3 tygodni. Druga grupa otrzyma dostęp do programu dopiero po upływie 8 tygodni. Członkowie obu grup proszeni są o wypełnienie kwestionariuszy psychologicznych na początku badania, po trzech tygodniach i ośmiu tygodniach.
„Bardzo ważne jest obserwowanie efektów odroczonych w czasie. Czasem od razu po zakończeniu jakiegoś warsztatu czy spotkania np. z psychologiem czujemy się lepiej. Jednak bardzo ważne jest stwierdzenie czy ten poziom się utrzymał przez dłuższy czas. Dlatego sprawdzamy tę skuteczność nie tylko po 3, ale również po 8 tygodniach” – mówi PAP badaczka. „Jeśli okaże się, że nasza metoda jest skuteczna, to możemy dostarczyć osobom, które się przeprowadziły pomocne narzędzie w adaptacji do nowej sytuacji” – zaznacza dr Rogala w rozmowie z PAP.
PAP – Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska
Facebook
RSS