Państwo Dominika i Marcin Ponikowscy, Bohaterowie naszego cyklu „Biznes się nie poddaje” są właścicielami klimatycznego obiektu „Folga Centrum Floatingu” w Warszawie. Folga Centrum Floatingu to nowoczesny ośrodek odnowy psychicznej i fizycznej. Powstał z potrzeby szybkiego i skutecznego poradzenia sobie ze stresem i przemęczeniem. W tym ośrodku, pod okiem doświadczonych specjalistów, z pomocą najnowszych technologii, można zaznać głębokiej relaksacji i szybkiej regeneracji. W ofercie jest szeroki wachlarz zabiegów, które skutecznie niwelują skutki stresu, poprawiają ogólne samopoczucie, odprężają ciało i wyciszają umysł.
Proszę przybliżyć czytelniczkom i czytelnikom swoją firmę i markę.
Od ponad dwóch lat prowadzę razem z mężem Centrum Floatingu czyli miejsce odpoczynku i relaksu. Odkrywamy i proponujemy klientom nowoczesne metody relaksacji, regeneracji i powrotu do równowagi psychicznej. Zaczynaliśmy od floatingu – tzn. sesji unoszenia się na wodzie i sauny skalnej Ganbanyoku. W ostatnim czasie pojawił się u nas brainLight – system, który za pomocą impulsów świetlnych i dźwiękowych oraz holistycznego masażu, wprowadza w stan głębokiego odprężenia.
Tworząc nasze centrum, wychodziliśmy z punktu widzenia użytkownika a nie biznesowego planu przedsięwzięcia. Prowadzimy ośrodek, do którego sami chcielibyśmy przychodzić. Taki z przyjazną, luźną atmosferą, a jednocześnie dbałością o komfort i bezpieczeństwo każdego klienta. Miejsce, w którym czystość i higiena, nie budzi żadnych wątpliwości a wiedza i doświadczenie obsługi, świadczy o profesjonalizmie. Zawsze było dla nas jasne, że jeśli coś robimy, to na 100%, bez ściemy i drobnych „kantów”, że usługa, którą proponujemy, musi być na możliwie najwyższym poziomie.
Skąd pomysł na działalność właśnie w tej, przyznajmy, niełatwej branży z dużą konkurencją?
Pomysł na ośrodek floatingowy wziął się z potrzeby. Potrzeby znalezienia skutecznego sposobu na stres i przemęczenie, które to w pewnym momencie trochę za bardzo „rozgościły się” w moim życiu. Był to moment totalnego wyczerpania fizycznego i psychicznego. Własna działalność, dwójka maleńkich dzieci, ogrom odpowiedzialności za wszystko i wszystkich dookoła… myślę, że wiele kobiet dobrze to zna. Zaczęłam szukać jakiegoś rozwiązania, choć chwilowej ulgi, jakiejś metody, zabiegu związanego z wodą, bo woda zawsze dawała mi ukojenie. Poszłam na pierwszą sesję floatingu i bardzo mi to pomogło. Po kilku latach, szukając pomysłu na działalność, pomyślałam, że jest zdecydowanie zbyt mało miejsc, które oferują sesje floatingu i postanowiłam to zmienić. Myślę, że w obecnym czasie, miejsca w których można odpocząć, zregenerować siły i wyciszyć umysł, są bardzo potrzebne.
Z jakich dokonań i osiągnięć swojej firmy jest Pani najbardziej dumna?
Najbardziej cieszą mnie opinie i wrażenia klientów po floatingu. Opowieści o tym, jak pozytywnie wpłynął na ich samopoczucie, a czasem życie. Te wszystkie błogie uśmiechy pełne relaksu i spokoju tuż po zakończeniu sesji – to są nasze osiągnięcia.
Niesamowicie jest na co dzień obserwować przemianę osób zmęczonych, przytłoczonych, smutnych, w tryskających pozytywną energią, zadowoleniem i spokojem jednocześnie.
Co Panią motywuje do nowych działań i rozwiązań, co napędza do działania każdego dnia?
To samo, co pcha dzieci do rozwoju – wiecznie niezaspokojona ciekawość poznawcza. Ciągła chęć odkrywania świata i ludzi. Potrzeba nowych wyzwań, poszukiwanie nowej wiedzy, zdobywanie nowych umiejętności.
O czym Pani marzy zawodowo?
Marzy mi się świat, w którym wszyscy znają i doceniają potrzebę dbania o swój dobrostan psychiczny. Coraz więcej osób zmierza w kierunku zdrowego stylu życia, dobrze się odżywia, dba o ruch i sprawność fizyczną. Ja bym do tego chciała dodać jeszcze higienę umysłu. Poznawanie nowoczesnych metod relaksacji, odstresowania i wyciszenia. Naukę umiejętności odpuszczania.
Żyjemy w szaleńczym tempie, a w ostatnim czasie dodatkowo w atmosferze niepewności, czasem nawet strachu. Jeśli nie nauczymy się radzić sobie z tymi stresorami, bardzo szybko możemy stać się społeczeństwem wypalonych, przemęczonych, wściekłych ludzi. Dlatego jest to świetny czas na poszukiwanie i odkrywanie skutecznych, sprawdzonych sposobów utrzymywania równowagi psychicznej. Floating jest jedną z takich metod, więc mam nadzieję, że będzie on coraz bardziej powszechny.
Po więcej informacji o działalności naszych Bohaterów zapraszamy tutaj:
https://www.centrumfloatingu.pl/
https://www.facebook.com/FloatingCentrum/
https://www.instagram.com/folga.floating.wola/
Zdjęcia: Madam Miko, Małgorzata Tymińska, zdjęcie kabiny: Adam Stań, modelka: Monika Jakubowska
Materiał powstał w ramach projektu BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!
Facebook
RSS