Inspirację do pracy stanowi zwykłe codzienne życie. Czasami wystarczy, że zobaczę jakąś fotografię, odwiedzę ciekawe miejsce, usłyszę opowiedzianą historię czy w moje ręce trafi niezwykły przedmiot. Wszystko to powoduje, że w mojej głowie powstaje nowa opowieść – z Ewelina Klimko, autorką powieści „Czerwony pamiętni” rozmawiamy o inspiracji, marzeniach i sztuce snucia opowieści.
Redakcja: Jaką historię opowiada powieść Czerwony pamiętnik?
Ewelina Klimko: „Czerwony pamiętnik” opowiada o przeznaczeniu, które splata ze sobą historię wcześniejszych pokoleń z obecnym życiem. Opowieść rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: współcześnie i podczas wojny. Los stawia na drodze moich bohaterek ludzi i wydarzenia, które na zawsze zmieniają ich życie.
Emilia, czytając zapiski swojej babci, dowiaduje się, kim naprawdę była Jarzębina. Fabuła osnuta jest wokół wątku ratowania polskich książek z biblioteki Ossolineum we Lwowie podczas II wojny światowej. W książce jest motyw romantycznej miłości, której finał poznajemy dopiero w czasach współczesnych.
Jaki czytelnik według Pani najchętniej sięgnie po tę pozycję?
Jest to pozycja skierowana raczej do kobiet. Siła i determinacja, z jaką moja bohaterka dąży do celu może być motywacją dla każdej z nas. Mam jednak, nadzieję, że wątek współczesny, w którym nie brakuje szybkich zwrotów akcji wiążących się z odzyskaniem dzieł sztuki zagrabionych przez nazistów podczas działań wojennych, może zachęcić również mężczyzn do sięgnięcia po tę powieść.
Jak narodził się pomysł na tę fabułę?
Pomysł na fabułę „Czerwonego pamiętnika” powstał w oparciu o życie mojej babci. Po jej śmierci zdałam sobie sprawę, że tak niewiele o niej wiem. Wprawdzie zostawiła mi zeszyt, w którym krótko opowiedziała swoją historię. W czerwonym pamiętniku z lat szkolnych znalazłam wpisy jej kolegów i koleżanek.
Pierścionek z jarzębiną jest dla mnie szczególną i najważniejszą pamiątką po niej, miała do niego sentyment, nigdy się z nim nie rozstawała. Właśnie wtedy poczułam, że chcę opowiedzieć jej historię, niestety faktów z jej życia było naprawdę niewiele. Fabuła jest więc zlepkiem skrawków jej wspomnień i wytworów mojej wyobraźni.
Skąd czerpie Pani inspirację do pracy twórczej?
Inspirację do pracy stanowi zwykłe codzienne życie. Czasami wystarczy, że zobaczę jakąś fotografię, odwiedzę ciekawe miejsce, usłyszę opowiedzianą historię czy w moje ręce trafi niezwykły przedmiot. Wszystko to powoduje, że w mojej głowie powstaje nowa opowieść. Robię wtedy notatki, żeby ta myśl została ze mną. Najtrudniejszy jest wybór, którą z tych notatek rozwinąć, o czym teraz napisać.
Jakie są Pani najbliższe plany autorskie?
Druga książka, również z historią w tle jest już skończona i czeka na wydanie. Mam nadzieję, że poruszy ona serca czytelników, tak jak moje podczas pisania. Obecnie pracuję nad trzecią powieścią, ale żadnych szczegółów nie mogę zdradzić, gdyż sama nie wiem jak potoczą się losy moich bohaterów. Jestem dopiero na etapie poznawania i kreowania każdego z nich.
Czerwony pamiętnik – Ewelina Klimko
Premiera: 28 lutego 2024, nakładem Wydawnictwa Dragon.
Emilia prowadzi pracownię konserwacji dzieł sztuki i galerię wraz z przyjacielem. Jej fascynacja starymi domami sprawia, że staje się specjalistką od przedwojennych domów i starych przedmiotów, którym nadaje nowe życie. Kiedy otrzymuje w spadku od babci piękną biblioteczkę, chce zająć się jej renowacją. Wtedy odkrywa ukryte zapiski starszej pani, które na zawsze zmienią opinię o Michalinie Lobsdorf.
Emilia wyrusza na wakacje, gdzie spotyka jednego z pracowników, Szymona. Razem otrzymują zaproszenie na wernisaż i aukcję u jednego z milionerów, któremu Emilia szybko imponuje wiedzą. Jednocześnie dziewczyna zapoznaje się z notatkami babci, próbując dowiedzieć się, dlaczego babcia posługiwała się pseudonimem Jarzębina. Emilia nie wie jeszcze, jak bardzo historia przeplata się ze współczesnością…
Kim babcia Michalina była w młodości?
Czy Szymon stanie się kimś więcej w życiu Emilii?
Co jeszcze Emilia odkryje w pamiętniku babci?
Facebook
RSS