Ciągłe zabieganie i natłok informacji – tym charakteryzuje się życie przeciętnego człowieka naszych czasów. Taki tryb może nie tylko powodować zmęczenie, ale i prowadzić do chorób
Nie chodzi tu tylko o choroby dotyczące kondycji naszego ciała, ale przede wszystkim o choroby zwane cywilizacyjnymi. Wśród Polaków, którzy odczuwają przyspieszenie tempa życia, co czwarty twierdzi, że jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar, a dodatkowo ma problem z wyborem istotnych treści. Odbieramy coraz więcej informacji, a korzystając intensywnie z Internetu, w tym
z mediów społecznościowych – pisząc posty, wstawiając zdjęcia, komentując – sami przyczyniamy się do tworzenia natłoku komunikatów. Chcąc być na bieżąco ze wszystkimi informacjami, zaczynamy traktować je coraz bardziej powierzchownie. Jeżeli przestajemy to mamy poczucie, że coś nas ominie.
Z jednej strony mamy tego świadomość, z drugiej jednak nie robimy nic, aby to zmienić. Jak wynika z badań aż dwie trzecie Polaków zauważyło zmianę tempa życia, zarówno u siebie, jak i u swoich bliskich. Stąd też biorą się wspomniane choroby cywilizacyjne m.in. takie jak FOMO, a więc lęk przed tym, że coś nas ominie.
– Jest to jedno ze zjawisk, o których mówi się, że są skutkiem rozwoju cywilizacji, a konkretnie – narastającego tempa życia oraz dynamicznego rozwoju technologii. Żyjemy w czasach, w których raczej nie możemy oczekiwać spowolnienia rozwoju cywilizacyjnego. Kolejne nowości technologiczne pojawiają się bardzo szybko. Występowanie takich zjawisk jak FOMO czy przeciążenie informacjami staje się coraz bardziej powszechne. Internet na stałe wrósł w codzienne funkcjonowanie, wraz ze swoimi pozytywnymi i negatywnymi konsekwencjami – mówi psycholog Igor Rotberg
Trudno się temu dziwić, gdyż w naszych czasach to właśnie informacja stanowi najcenniejszy surowiec. Aby ją zdobyć używamy najczęściej komputerów i urządzeń mobilnych. Dzięki nim mamy codziennie dostęp do wielu potrzebnych informacji. Używamy tego rodzaju narzędzi, gdyż jak twierdzi 43% badanych – pozwala nam to zaoszczędzić sporo czasu.
FOMO nie jest zatem wymyślonym problemem. Nazwanie tego typu zjawisk ma za zadanie pokazać, jak zmienia się nasze życie i jak odpowiednio radzić sobie z nowościami, które nam ono serwuje. Świadomość istnienia lęku przed tym, że coś nas ominie może być pierwszym krokiem do walki z tym problemem. Zwalczanie tej przypadłości polega przede wszystkim na wprowadzaniu równowagi pomiędzy życiem w świecie cyfrowym a tym rzeczywistym.
Źródło: On Board Public Relations
Facebook
RSS