Spontaniczność to nie pojedyncze działanie, to styl życia. Życia, które masz tylko jedno.
Jestem silna i nie poddaję się i tego właśnie życzę tym kobietom, które nie wierzą w swoje możliwości.
Co Cię najbardziej fascynuje?
Anna Modzelewska: To, że mimo tylu niedogodności i torów na drodze, mogę swobodnie brnąć do przodu w wielu kierunkach rozwojowych, zawodowych jak i prywatnych. Najważniejsze, abyśmy byli zdrowi, bo reszta sama przyjdzie…
Jak wyobrażasz sobie swoją zawodową przyszłość za kilka lat?
Szczerze, to nie myślę o tym. Żyję chwilą i spontaniczność jest dla mnie najlepsza. Mogę tylko dodać, że w mojej duszy gra niezależność, więc z pewnością będzie to obranie ścieżki pracy na własną rękę.
Co starasz się przekazać obserwującym Cię fanom?
To, że moje opinie wszystkich produktów, które są ukazane w moich profilach social media, są rzetelne. Fani zawsze znajdą u mnie namiastkę tego, aby ich przekonać, że dany produkt jest godny polecenia. Również ujęty w blogu grubo rozumiany lifestylowy dział – to lustro naszego codziennego życia. Każdy widzi jak można sobie radzić z dorastającymi chłopcami.
Co sprawia Ci w pracy największą radość?
To, że realizuję się poprzez pasje, a taka praca najlepiej satysfakcjonuje.
Co chciałabyś przekazać innym kobietom, aby uwierzyły w siebie i w swoje możliwości?
Każdy uczy się na własnych błędach, że takie porażki jeszcze z większą siłą motywują do działania. Każdy cios w plecy od wroga (hejtera) odbieram jako motywator. Jestem silna i nie poddaję się i tego właśnie życzę tym kobietom, które nie wierzą w swoje możliwości.
Największe marzenie przed Tobą to?
Te najskrytsze się najbardziej spełniają, więc to pozostawię dla siebie.
Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Bądź sobą i na luzie odbieraj wszystkie porażki, a małymi kroczkami osiągniesz cel.
Zapraszam na: http://www.womenspassions.pl/
Rozmawiała: Agnieszka Słodyczka
Facebook
RSS