Szeroka fala Polaków wyjeżdżających na Wyspy pociąga za sobą zmiany i rodzi nowe potrzeby w zakresie dostępu do informacji. Przyglądamy się, jak wygląda rynek mediów polonijnych w Wielkiej Brytanii, gdzie według różnych danych mieszka obecnie ok. 550 tys. rodaków
Ilu jest obecnie Polaków na Wyspach?
Agnieszka Moryc, managing director, Zetha Media: Nie jestem niestety socjologiem, więc wolałabym po prostu odpowiedzieć, kim są Polacy, którzy nas czytają i co wiemy o tych, którzy nie sięgają po żaden z naszych tytułów. Wiedza, jaką my czerpiemy o Polakach w Wielkiej Brytanii, pochodzi bowiem z bardzo różnych źródeł. Przykładowo, oficjalne dane pochodzące z cenzusu z roku 2011, mówią o 546 tysiącach polskich emigrantów w UK, a portal społecznościowy Facebook wskazuje, że osób polskojęzycznych na Wyspach jest blisko 550 tysięcy. Nasze tygodniki rozchodzą się w nakładach 70 tysięcy dla Panoramy i 75 tysięcy dla Polish Express tylko w samym Londynie, a nasze serwisy mają w sumie około 915 tysięcy unikalnych użytkowników miesięcznie z terenu całej Wielkiej Brytanii. Nie wszyscy Polacy szukają jednak kontaktu z językiem i kulturą kraju swojego pochodzenia – wtopili się w wielokulturowe społeczeństwo brytyjskie. Ta grupa zazwyczaj zna świetnie język, pracuje w środowisku, w którym nie spotyka wielu Polaków, niejednokrotnie ich partnerami życiowymi są Brytyjczycy lub po prostu nie-Polacy.
Czy Polacy są zainteresowani polską polityką, kulturą, show-biznesem, aktualnymi wydarzeniami w kraju w równym stopniu, jak wtedy, kiedy mieszkali jeszcze w Polsce?
Jesteśmy specyficznym narodem – tęsknimy, wspominamy z nostalgią, tak długo jak możemy, utrzymujemy stały kontakt z krajem pochodzenia. Większość polskich imigrantów na Wyspach przyjeżdżała i przyjeżdża tu z zamiarem pozostania tylko przez jakichś czas. Dopiero, gdy złudzenia nas opuszczają, więzi i potrzeba regularnego kontaktu z językiem, kulturą i Polską znacząco się osłabiają. Jest jednak zasadnicza zmiana między tym, jakie treści interesują Polaków na emigracji, od tego co interesuje Polaków pozostających w kraju. Polaków na Wyspach w pierwszej kolejności interesuje to, co dzieje się tu, gdzie żyją, ale chcą o tym czytać po polsku. Dopiero na drugim miejscu są informacje związane z tym, co dzieje się w Polsce, ale i tu kontekst powinien w jakiś sposób dotykać ich samych. Mieszkając poza swoim krajem, żyje się w pewnym otoczeniu miejscowej pop-kultury, polityki, wydarzeń, spraw codziennych i nawet bezwolnie staje się jej częścią. To, co dzieje się aktualnie w Polsce, schodzi mimowolnie na plan dalszy.
Jak wygląda rynek mediów skierowanych do Polaków w UK?
Zetha Media to wydawca największych mediów polskojęzycznych w Wielkiej Brytanii. Byliśmy na tym rynku pierwsi, ale szybko wyrosła nam konkurencja. Na Wyspach ukazuje się kilka tygodników o tematyce zbliżonej do Panoramy oraz wiele lokalnych wydawnictw o małym zasięgu i profilu bliższym Polish Express. Wśród portali mamy trochę silniejszą konkurencję. To jednak uważamy za atut – nie spoczywamy na laurach i ciągle się rozwijamy. Drzemie w nas duch sportowy.
Skąd pomysł stworzenia grupy medialnej Zetha?
Na początku nie myśleliśmy o grupie medialnej. Wraz z Tomaszem Kmiecikiem – obecnie CEO w Zetha Media – chcieliśmy początkowo tylko spróbować wydawać polskojęzyczną gazetę. Widzieliśmy niszę i wiedzieliśmy, że Polacy potrzebują polskojęzycznego medium w Wielkiej Brytanii, ale nie mieliśmy pewności, że czytelnicy nas pokochają. Tak narodził się Polish Express. Tygodnik się rozwijał, redakcja się rozwijała, nakłady rosły, a w nas kiełkowały nowe pomysły – m.in. na nowy tygodnik, o tematyce bardziej lifestylowej niż informacyjnej. Nie mogliśmy tego robić jako Polish Express. Zetha Media powstała, by objąć wszystkie nowe projekty, które wdrażaliśmy kolejno w życie. Dziś to już nie tylko prasa, ale także internet oraz np. agencja koncertowa znana w Londynie pod marką PolskaLive!.
Czy Polacy mieszkający w UK chętnie sięgają po tytuły i portale stworzone specjalnie dla nich czy też oglądają nadal polskie stacje tv, czytają portale typu Onet czy TVN24?
Polskie media w internecie nie są przez nas traktowane jako konkurencyjne. My tworzymy sprofilowany przekaz, do dokładnie określonej grupy docelowej. Uzupełniamy informacje, które Polacy z Wysp mogą pozyskać z polskich źródeł i katalizujemy to, co najważniejsze z punktu widzenia polskich imigrantów w mediach brytyjskich. Z dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że jako polskojęzyczne media w Wielkiej Brytanii, jesteśmy doskonałym uzupełnieniem i wypełnieniem pustki między przekazem polskich, ogólnopolskich mediów, a przekazem brytyjskich mediów. Wiemy, że jesteśmy potrzebni, bo mówią o tym zarówno nakłady naszych gazet, jak i zasięgi, jakie budujemy w internecie.
Jakie idee przyświecają wydawnictwu? Co ma do zaoferowania swoim odbiorcom?
We wszystkich naszych mediach na pierwszym miejscu stawiamy czytelnika/odbiorcę. Staramy się słuchać jego potrzeb i na nie odpowiadać. W Polish Express przyjęliśmy rolę medium interweniującego w trudnych i ważnych dla Polaków na Wyspach sprawach. W Panoramie pytamy, jakich treści oczekuje, badamy nieustanie oczekiwania i zainteresowania, aby optymalnie zaspokajać głód wiedzy i informacji naszych czytelników. Przede wszystkich słuchamy, a dopiero później mówimy.
Kiedy przyglądam się państwa działalności widoczny jest mocny akcent stawiany na media cyfrowe, internet i aplikacje mobilne. Stawiacie na młodszego czytelnika czy to kolejny dowód na to, że tradycyjne media drukowane to za mało, by dotrzeć do współczesnego odbiorcy?
Ten wybór nie jest związany z wiekiem czytelników i odbiorców. W internecie mamy pełen przekrój wiekowy, nieodbiegający zasadniczo od przekroju wiekowego czytelników naszej prasy drukowanej. Dostęp do internetu – często darmowy, powszechne używanie smatrfonów i tabletów – zazwyczaj tańszych niż w Polsce – sprawiają, że cyfrowa obecność to zupełnie oczywista i naturalna ścieżka dla rozwoju mediów. Staramy się, by gazety i portale wzajemnie się uzupełniały. Nie da się jednak ukryć, że media elektroniczne dają nam możliwość docierania wszędzie tam, gdzie nie docierają nasze tygodnik Panorama i Polish Express.
Czy Polacy sięgają po brytyjską prasę, radio, telewizję lub portale czy też bariera językowa wciąż stanowi spory problem?
Kiedy zaczynaliśmy w 2003 roku, byliśmy pierwsi. Polacy nie mieli swoich mediów na Wyspach, potrzebowali nas – byliśmy niejednokrotnie pierwszym lub jedynym źródłem informacji o tym, co dzieje się w otaczającej ich rzeczywistości. Z czasem i z napływem nowych fal emigracji – często lepiej znającej język – ta sytuacja zaczęła się zmieniać na korzyć mediów anglojęzycznych, choć nadal nasi czytelnicy deklarowali nas jako pierwsze lub najistotniejsze źródło informacji. W tej chwili Polacy w Wielkiej Brytanii są podzieleni na dwie zasadnicze grupy – mniej liczna grupa, to ci całkowicie zasymilowani, utrzymujący sporadyczny kontakt z językiem i kulturą polską poza własnym domem. Druga – nadal liczna, to duża grupa Polaków na Wyspach, która nadal ogląda niemal wyłącznie polską telewizję, słucha polskich stacji i czyta polskojęzyczną prasę. Ostatnio widać też trzecią grupę – lokującą się między całkowicie zasymilowanymi, a tymi, dla których przywiązanie do polskości jest niezmiernie ważne. Ta grupa równie chętnie sięga po anglo-, jak i polskojęzyczne media, utrzymując równowagę.
Jakie są plany Zetha Media na najbliższy rok?
Rozpoczęliśmy ten proces już w roku poprzednim i zdecydowanie stawiamy w najbliższym czasie na rozwój mediów elektronicznych i większą synergię między wszystkimi naszymi projektami. Wbrew pozorom, powodem nie są tu galopujące zmiany w obszarze nowych technologii czy dostępie do internetu – przynajmniej nie jest to główny powód. Polacy integrują się ze społeczeństwem brytyjskim coraz lepiej, coraz odważniej sięgają po media anglojęzyczne. To stawia nas przed nowymi wyzwaniami – musimy odpowiadać na nowe potrzeby naszych odbiorców, dla których nie jesteśmy już pierwszym źródłem informacji, a raczej komentatorami rzeczywistości z perspektywy, która dotyczy ich jako emigrantów, Polaków, mniejszości w kraju, których ich gości.
Rozmawiała: Dagna Starowieyska
Zetha Media
Panorama (drukowany tygodnik) – wywiady, porady, publicystyka i informacja – to elementy składowe magazynu. Redakcja dba również, aby polscy wyspiarze nie stracili kontaktu z domem – ważne miejsce na szpaltach Panoramy zajmują starannie dobrane, najciekawsze artykuły z prasy krajowej.
Polish Express (drukowany tygodnik) – gazeta o profilu społeczno-informacyjnym, która przez ostatnie lata obecności na rynku zasłużyła sobie w świadomości Polaków w UK na miano najbardziej poczytnej. Co tydzień Polish Express czyta ponad 300 tysięcy osób.
Portal polishexpress.co.uk oraz aplikacja Polish Express News – informacja i interwencja – to słowa, które najlepiej definiują zawartość największego polskiego portalu dla Polaków w UK.
Portal lifestylowy panorama24.co.uk – odwiedzając serwis, przekonamy się jednak, że jest to strona, której profil w pełni odpowiada potrzebom młodych, energicznych mieszkańców Wysp, którzy chcą być na bieżąco ze wszelkimi trendami made in UK.
Portal społecznościowy polacy.co.uk – to polski Facebook skierowany do Polaków na Wyspach.
Portal ogłoszeniowy strefa.co.uk – miejsce, w którym polska społeczność Wielkiej Brytanii wymienia się informacjami o usługach i produktach kierowanych specjalnie do nich.
Agencja koncertowa PolskaLive! – jest ona promotorem i organizatorem koncertów polskich gwiazd na terenie Wysp Brytyjskich.