Agata Wójcik: naukowczyni z 20-letnim doświadczeniem, założycielka marki, która tworzy produkty zapobiegające infekcjom intymnym u kobiet. O sobie mówi: “Jestem kobietą, żoną i mamą trójki super dzieciaków. Jestem też miłośniczką aktywnego stylu, w tym pływania. Dlaczego więc nie chodziłam na basen choć bardzo lubię pływać? Odpowiedź zawsze była podobna, bałam się pójść na basen, bo perspektywa kolejnej infekcji intymnej mnie przerażała.”
Jednak zamiast na dobre zrezygnować z pływania, Agata stworzyła rozwiązanie chroniące kobiety przed infekcjami. Dziś, opowiada nam o tym, jak stawiała pierwsze kroki w świecie biznesu budując markę Câlinesa.
Od czego się zaczęło? Kto był pierwszy, bizneswoman czy naukowczyni?
Przygodę z badaniem i testowaniem nowych rozwiązań zaczęłam już na studiach przy pisaniu pracy magisterskiej. To wtedy, dzięki mojej promotorce, miałam możliwość dotknąć, czym jest doświadczalna praca naukowa. Od tego czasu, nie wyobrażam sobie, żebym mogła robić coś innego.
Jednak prawdziwym początkiem mojej kariery zawodowej było rozpoczęcie pracy w Instytucie Fizyki na Uniwersytecie Opolskim. W 2012 obrona doktoratu i specjalizowanie się w tworzeniu i badaniu bioaktywnych cienkich warstw. Także pierwsza była zdecydowanie naukowczyni.
A w biznesie?
W świecie biznesu zakręciłam się dopiero dużo później, w 2019 roku, kiedy założyłam spółkę PADS Sp. z o.o. dla realizacji pomysłu, który zrodził się z potrzeby własnej i moich bliskich. Pomysł był taki: “Ochronić kobiety przed infekcjami intymnymi przenoszonymi w środowisku wodnym”. Dostałam na ten cel grant i w taki sposób rozpoczęłam przygodę z własnym biznesem opartym na projekcie naukowym.
Skąd w takim razie pomysł na produkty ochronne dla kobiecych miejsc intymnych?
Odpowiedź jest prosta – “Z doświadczeń własnych i moich najbliższych.” Wszystko zaczęło się od mojej pierwszej ciąży, częste wizyty na basenie w celu zrelaksowania się, skutkowały infekcjami intymnymi – przede wszystkim grzybiczymi. Leczenie dawało efekt na jakiś czas, ale problem wracał.
A ja nie miałam sposobu na to, jak się przed nim uchronić. W końcu, żeby zapobiec nawrotom infekcji, całkowicie zrezygnowałam z wypraw na basen. Po jakimś czasie dowiedziałam się też, że ten kłopot nie dotyczył tylko mnie. Co piąta kobieta doświadcza nawracających infekcji intymnych, a czynników ryzyka jest wiele i ciężko ich uniknąć. Teraz, kiedy moje córki dorastają, martwię się, że ten problem może dotknąć również ich.
I to z tego poczucia bezsilności wobec zagrożeniu zrodził się pomysł na produkty prewencyjne, które zabezpieczą każdą z nas przed infekcjami intymnymi. Najpierw powstała Antybakteryjna i antygrzybicza wkładka basenowa, która chroni nasze miejsca intymne przed bakteriami i grzybami obecnymi w wodzie (np. na basenie, w jacuzzi, nad morzem). A potem zrodził się w mojej głowie pomysł na bardziej uniwersalne rozwiązanie, czyli Antybakteryjny i antygrzybiczy spray do tekstyliów, który umożliwia utworzenie aseptycznej warstwy bezpośrednio na naszej bieliźnie lub stroju kąpielowym. Potem do tego doszły produkty pielęgnacyjne o delikatnym działaniu antybakteryjnym.
Jak powstały te produkty?
Prace laboratoryjne nad Antybakteryjną i antygrzybiczą wkładką basenową trwały prawie rok, zanim udało nam się uzyskać skuteczność na poziomie 99%. Wkładkę wykonałyśmy z silikonu, który ze względu na swoją trwałość, wodoodporność i właściwości hipoalergiczne, stanowi świetne rozwiązanie dla produktu, który przeznaczony jest do środowiska wodnego.
Co więcej, tak wykonana wkładka, dobrze przylega do ciała dzięki czemu, w połączeniu z czynnikiem aktywnym zapewniającym jej aseptyczność, skutecznie zabezpiecza nasze okolice intymne. Wygodę stosowania Antybakteryjnych i Antygrzybiczych wkładek Câlinesa potwierdza ponad 80% badanych.
W przypadku Antybakteryjnego i antygrzybiczego sprayu do tekstyliów, można powiedzieć, że jest to efekt uboczny badań nad wkładką. Przez długi czas szukałyśmy substancji, którą pokryjemy silikonową wkładkę, żeby nadać jej własności bakterio- i grzybobójcze. O ile dla wkładki znalazłyśmy zupełnie inne rozwiązania, to nasze badania nie poszły na marne. Te poszukiwania dały nam zupełnie niezależny, bardzo uniwersalny produkt w formie płynnej, którym można pokryć każdy rodzaj tekstyliów sztucznych i naturalnych.
Jak to działa?
Oba produkty działają dzięki domieszkowaniu jonami srebra, w zależności od tego czy mamy do czynienia z wkładką czy sprayem, są one dodawane w postaci proszku lub płynu. Jony srebra już w kilka minut od kontaktu, dezaktywują bakterie i grzyby uniemożliwiając im rozmnażanie.
A skuteczność? Czy możemy mieć pewność, że się nie zarazimy?
Nasze badania laboratoryjne potwierdziły skuteczność w zwalczaniu bakterii i drożdżaków na poziomie 99%, dlatego jeżeli będziemy stosować wkładkę i spray zgodnie ze sposobem użycia, znacznie zmniejszymy prawdopodobieństwo zarażenia.
Dla kogo są produkty Câlinesa?
Dla każdego, kto obawia się nabycia infekcji miejsc intymnych. To produkty prewencyjne, nie lecznicze, dlatego stosując je zapobiegamy zakażeniu jeszcze przed pierwszymi objawami. Wkładkę stosujemy wklejając ją w strój kąpielowy dokładnie tak, jak zwykłą wkładkę higieniczną, ale używamy jej w warunkach wodnych.
Natomiast spray jest uniwersalny, może być stosowany na każdy rodzaj materiału z którego wykonany jest np. strój kąpielowy, bielizna czy T-shirt sportowy. Rozpryskuje się go nad materiałem i czeka do całkowitego wyschnięcia (ok. 30 min w temperaturze pokojowej), po tym czasie materiał nabiera właściwości antymikrobowych.
Jakie są kolejne kroki dla marki Câlinesa?
Obecnie działamy w modelu Prevention&Care. Już teraz oprócz produktów prewencyjnych mamy w swoim sklepie kosmetyki pozwalające w skuteczny a jednocześnie łagodny sposób dbać o higienę miejsc intymnych. W kolejnym kroku rozwijać będziemy naszą półkę produktów Prevention&Care, za każdym razem starając się poprzez badania uzyskać jak najwyższy efekt skuteczności działania.
W przyszłości marka Câlinesa za pomocą social mediów stanie się platformą komunikacji dla osób, które nie boją się mówić o swoich problemach a my za każdym razem znajdziemy dla nich rozwiązanie. Jesteśmy pionierami proponując konsumentom produkty prewencyjne, których wcześniej nie było.
Co w Pani pracy jest niezwykłego, co Panią codziennie wprawia w dobry nastrój?
Niezwykłe jest to, że teraz codziennie wraz ze swoim zespołem, mogę wymyślać nowe rozwiązania i opracowywać kolejne produkty, które przyczyniają się do polepszenia życia każdej kobiety. A w dobry nastrój wprawia mnie każda opinia utwierdzająca w tym, że to co robię ma sens, że dzięki tym produktom kobiety czują się bezpiecznie i nie muszą się już zastanawiać czy iść czy nie na basen, SPA, jacuzzi.
Co poradziłaby Pani kobietom, które chcą osiągnąć sukces?
A co to znaczy sukces? Każdy ma swoją definicję sukcesu, dla jednych będzie to dom i rodzina, dla innych świetnie działający biznes. Przede wszystkim muszą czuć się spełnione i szczęśliwe, wtedy osiągną sukces, by inspirowały się kobietami, którym w życiu udało się stworzyć coś trwałego. Ja osobiście nie mam jednego wzoru na sukces, ale inspiruje mnie Helen Keller – niewidoma pisarka, której słowa zapadły mi w pamięć „Możemy zrealizować każde zamierzenie, jeśli potrafimy trwać w nim wystarczająco długo.”
Po więcej informacji zapraszamy tutaj:
Antybakteryjna i antygrzybicza wkładka basenowa:
https://calinesa.com/produkt/antybakteryjna-i-antygrzybicza-wkladka-kapielowa/
Antybakteryjny i antygrzybiczy spray do tekstyliów:
https://calinesa.com/produkt/antybakteryjny-i-antygrzybiczy-spray-do-tekstyliow/
Zdjęcia: materiały własne Autorki