Gabriela Kośmider – Prekursorka polskiego rynku opakowaniowego, jest uznanym ekspertem w tej dziedzinie. Laureatka wielu prestiżowych konkursów gospodarczych.
Jej firma GABI-PLAST KROTOSZYN od blisko 40 lat współpracuje z polskimi, jak i największymi światowymi koncernami z branży. Wartością nadrzędną jest dla niej satysfakcja i zadowolenie klientów. Kluczem do osiągniętego sukcesu był stały rozwój, wiarygodni partnerzy i sprawdzona kadra pracownicza.
Proszę przybliżyć czytelniczkom i czytelnikom swoją firmę i markę.
Gabriela Kośmider: GABI-PLAST PPH to od 40 lat Firma działająca na rynku w branży opakowań jednorazowych dla producentów żywności i małej gastronomii. Nasza oferta to przede wszystkim kubki, talerze, tacki i sztućce jednorazowe, blistry obiadowe, foremki aluminiowe, ale także artykuły higieniczne: ręczniki papierowe, serwetki, artykuły chemii gospodarczej oraz wszechstronna gama jednorazowych pojemników dla producentów żywności.
Współpracujemy z najbardziej znanymi w branży producentami i importerami tych opakowań, abyśmy mogli zapewnić naszym klientom towary o najwyższej jakości. Firma jest również producentem specjalistycznych wytłoczek technicznych dla pozostałych branż. Wytłoczki te produkujemy zarówno dla polskich odbiorców, jak również dla europejskich koncernów przemysłowych.
Skąd pomysł na działalność właśnie w tej, przyznajmy, niełatwej branży z dużą konkurencją?
Moja Firma „GABI-PLAST” Krotoszyn powstała w czerwcu 1983 r. Początkowo mieściła się w budynku mieszkalnym, gdzie sama wraz z mężem zajmowałam się produkcją pierwszych wyrobów. Głównie były to miseczki do lodów, którymi zaopatrywaliśmy nadmorskie rejony Polski.
W tamtym okresie o konkurencji właściwie nie można było mówić, ponieważ byliśmy jedyną w Polce firmą produkującą takie opakowania. Po pierwszym sukcesie, odniesionym przez jednorazowe miseczki, podjęliśmy decyzję o poszerzeniu gamy wyrobów i budowie firmy z prawdziwego zdarzenia. Rodzinny teren, znajdujący się przy głównej drodze wylotowej z Krotoszyna w kierunku Zielonej Góry był idealnym miejscem na tę inwestycję.
W trakcie targów żywnościowych POLAGRA 1992 zostaje podpisana pierwsza umowa dystrybucyjna z zagranicznym kontrahentem i firma poszerza swoją działalność o sprzedaż hurtową opakowań jednorazowych. Logistyczne wymogi tej działalności spowodowały zwiększenie zatrudnienia, jak i budowę kolejnych obiektów magazynowych. Od tego momentu, równolegle firma zajmuje się produkcją oraz sprzedażą hurtową naczyń i opakowań jednorazowych.
Kolejne lata to okres wytężonej pracy nad rozbudową firmy, zapewnienie zaplecza transportowego, zakup kolejnych maszyn i urządzeń do termoformowania, otwarcie nowego działu zajmującego się nadrukami oraz reklamą, nowoczesne wyposażenie biur, budowę pawilonu ekspozycyjnego wraz z nowym zapleczem socjalnym oraz salą konferencyjną, rozbudowa magazynu wysokiego składowania. Perfekcyjnie zaplanowane inwestycje i trafne decyzje produkcyjne spowodowały błyskawiczny rozwój firmy.
Wtedy znacznie zwiększyły się jej obroty, dzięki czemu umocniła znacząco swoją pozycję w rynku opakowaniowym nie tylko w kraju, ale również poza jego granicami. Sumienność, lojalność i obowiązkowość w prowadzonych interesach, zapewniła firmie stałych i rzetelnych partnerów.
Zaś centralne położenie Krotoszyna sprawiło, że siedziba Gabi-Plast stała się swoistą bazą przeładunkową dla innych hurtowni, położonych na przeciwległych krańcach kraju. Obecnie firma utrzymuje swoją wysoką pozycję w rynku opakowaniowym, szuka i nadal wprowadza kolejne pozycje do oferty handlowej, poszerza swoje rynki zbytu.
Z jakich dokonań i osiągnięć swojej firmy jest Pani najbardziej dumna?
Najbardziej jestem dumna z wizerunku mojej firmy i opinii, jaką osiągnęłam przez lata jako wiarygodnego, sumiennego i lojalnego partnera w biznesie. Potwierdza to ogrom nagród i wyróżnień uzyskanych w licznych konkursach gospodarczych. Od wielu lat jestem członkiem BUSINESS CENTRE CLUB, gdzie corocznie zostaję wyróżniona Medalem Europejskim oraz uzyskuję kolejne laury w konkursach „Ambasador Polskiej Gospodarki” czy „Lider Polskiego Biznesu”.
Bardzo cenię sobie również nagrody i wyróżnienia otrzymywane już od 20 lat z tytułu uczestnictwa w programie gospodarczym PRZEDSIĘBIORSTWO FAIR PLAY. Moją ulubioną nagrodą jest tytuł „Złotego Płatnika” przyznawany za perfekcyjne wywiązywanie się firmy w obszarze finansowym – co jest dla mnie bardzo ważne, jako dla solidnego przedsiębiorcy.
Od lat udzielam się charytatywnie na rynku lokalnym, jak i ogólnokrajowym, sponsorując i wspierając kluby sportowe, działalność stowarzyszeń oraz lokalne inicjatywy. Jestem dumna, gdy zawodnicy z logiem mojej firmy na koszulkach zdobywają kolejne medale na mistrzostwach, jak również gdy to samo logo widnieje na krotoszyńskim rynku, podczas ważnych uroczystości i obchodów rocznicowych miasta.
Co Panią motywuje do nowych działań i rozwiązań, co napędza do działania każdego dnia?
Motywacją do kolejnych działań są klienci firmy, których potrzeby są dla mnie bardzo ważne. Wsłuchuję się w ich propozycje, pomysły i szukam nowych rozwiązań. Jak w każdej branży i w naszym przypadku dużą rolę odgrywa moda, tak więc uważnie śledzę trendy i kierunki, jakie panują na rynkach światowych, aby wprowadzać je jak najszybciej dla polskiego odbiorcy.
Staram się, aby wszystkie wprowadzane rozwiązania były jak najbardziej zgodne z obecnymi przepisami odnośnie ochrony środowiska, aby spełniały wszelkie prawne wymogi do ich stosowania. Motywują mnie również moi pracownicy. Jesteśmy od lat zgranym zespołem, który z pasją podchodzi do kolejnych działań. Jest to dla mnie niezmiernie ważne i myślę, że wspólnie zdziałamy jeszcze wiele dobrego na rynku opakowaniowym.
O czym Pani marzy zawodowo?
Moim największym zawodowym marzeniem jest stabilizacja i pewność kontrahentów. Od lat współpracujemy ze sprawdzonymi i stabilnymi partnerami, jednakże dynamiczna sytuacja na rynku opakowaniowym oraz obecna rzeczywistość pandemii powoduje, że martwię się o to, czy wszystkim uda się pokonać trudności z nią związane.
Chciałabym, aby współpraca z kontrahentami oparta była na uczciwych relacjach i zdrowej konkurencji. Mam nadzieję, że rynek sam wyeliminuje wszystkich nieuczciwych klientów a moja firma nigdy nie dozna nieprzyjemności z powodu relacji z takimi osobami. Chciałabym, aby moja Firma nadal funkcjonowała w tak dobrej kondycji, abyśmy mogli spełniać oczekiwania naszych odbiorców.
Po więcej informacji o działalności naszej Bohaterki zapraszamy tutaj:
Foto – materiały własne Bohaterki
Materiał powstał w ramach RAPORTU BIZNES SIĘ NIE PODDAJE!
Facebook
RSS