Pełna pozytywnej energii, kreatywna optymistka dbająca o innych aczkolwiek niezapominająca o sobie – oto właśnie Iwona Wietecka, założycielka biura rachunkowego RAVENTAX, prężnie działającego na terenie Warszawy, bizneswoman we własnej osobie! Księgowość jest Jej pasją, którą poprzez odpowiednie poprowadzenie, potrafi zaciekawić innych. Według Niej kwestiami kluczowymi do osiągnięcia sukcesu są determinacja, konsekwencja, wyciąganie wniosków z napotkanych sytuacji oraz umiejętne podejmowanie decyzji.
Podkreśla pani, że praca to ciągły rozwój i doskonalenie się. Jak takie podejście wpływa na pani biznesowe codzienne funkcjonowanie?
Iwona Wietecka, właścicielka RAVENTAX: Ciągły rozwój pozwalana postrzeganie zagadnień jako całości, bardzo cennym jest posiadanie wyobraźni przestrzennej, która pozwala na wielopłaszczyznowe spojrzenie na zagadnienie, a co za tym idzie jest naszą bazą do podjęcia odpowiednich działań zaradczych.
Co dla pani jest kluczowe w prowadzeniu własnej działalności biznesowej?
Podstawą do budowania biznesu są wartości jakie wyniosłam z domu rodzinnego. Rodzice przez wiele lat prowadzili swój biznes, a ja miałam szansę to obserwować będąc mniej lub bardziej czynnym uczestnikiem tegoż. To, co zostało we mnie do dziś i co staram się przekazać własnym dzieciom, to szacunek do pieniędzy oraz ich zdobywania w sposób uczciwy, i samemu.
We współpracy z Klientami stawiam przede wszystkim na jakość świadczonych przez moje biuro usług. Zaufanie, jakim Klienci obdarzają moją firmę w kontekście świadczonych usług oraz ich satysfakcja, motywuje nas do realizacji codziennych założeń oraz otwartości na wyzwania, jakie stawiają przed nami kolejne dni.
Branża księgowa i rachunkowa nie należy do łatwych. Skąd pomysł na to, by zaistnieć właśnie w tej dziedzinie?
Powołanie (śmiech).
Jakie cechy zawodowe zaprowadziły panią do tego miejsca, w którym znajduje się pani obecnie?
Do prowadzania każdego przedsięwzięcia potrzebne są określone predyspozycje. I tak, życie pokazuje nam, czy je mamy czy też powinniśmy je w sobie wykształcić, jeśli to tylko możliwe. Bardzo istotnym jest, aby żyć w zgodzie ze sobą – czyli nie robić niczego, co jest sprzeczne z naszymi wartościami. W moim przypadku sumienność i pracowitość postawiłabym na pierwszym miejscu. Jestem osobą, której obcy jest ośmiogodzinny system pracy, stąd też niejednokrotnie zdarzyło się, iż nie wychodziłam z biura zanim nie znalazłam odpowiedniego rozwiązania kwestii postawionych przede mną przez Klienta. Ponadto jestem konsekwentna w swoich działaniach i bardzo odporna na presję ze strony Klienta. Zawsze odpowiednio oszacowuję pozytywne strony i zagrożenia mogące wystąpić wskutek konkretnych działań. W konsekwencji zapewniam Klientom „strefę komfortu”, tak aby sprawnie mogli podejmować odpowiednie decyzje.
Ważne dla pani jest również zaufanie klienta. Czy to jest najlepsze podłoże dla skutecznego biznesu? Jaka jest pani recepta na sukces?
Zaufanie i lojalność to cechy za którymi podążam! Uważam, że nie ma skutecznej recepty na sukces. W biznesie powinno się posiadać konkretne predyspozycje, które mogą nas przybliżyć do satysfakcji, samorealizacji, spełnienia… Dla mnie to konsekwencja w działaniu, odpowiedzialność za podejmowane decyzje, stawianie na ludzi, zespół, który jest nieprawdopodobną siłą napędową. W tym wszystkim nie można zapomnieć o realizacji swoich pasji oraz marzeń, gdyż to one każdego dnia przybliżają nas do codziennych sukcesów.
Jest pani bardzo zajętą, odnoszącą sukcesy aktywną kobietą. Jak w wirze obowiązków zawodowych i rodzinnych udaje się pani odpocząć?
Prawdą jest, iż praca niezwykle mnie absorbuje, natomiast predyspozycje organizacyjne pozwalają na to, abym efektywnie korzystała z czasu wolnego, który w większości przeznaczam na swoje hobby. Konsekwentnie rozwijam swoją pasję ogrodniczą, uwielbiam pielęgnować rośliny w swoim ogrodzie. To mnie wycisza i pozwala zregenerować siły do dalszego działania. Nie muszę zupełnie odcinać się od pracy, bo potrafię efektywnie łączyć pracę z wypoczynkiem. Gdy potrzebuję adrenaliny wsiadam do samochodu i pędzę w nieznane. Uwielbiam szybką, aczkolwiek bezpieczną jazdę samochodem. Chociaż w pracy nie brakuje mi ludzi, bo to tylko dzięki nim wszelkie działania mojej firmy są możliwe, pasjonuje mnie poznawanie nowych kultur, nawiązywanie kontaktów międzyludzkich, jak również odkrywanie nieznanych mi miejsc. Czuję się komfortowo wyjeżdżając w nieznane, by siadając przy stoliku z kawą delektować się jej smakiem obserwując przechodniów.
Na gruncie zawodowym wybiera pani współpracę czy rywalizację?
Zdecydowanie współpracę. Cenię sobie partnerstwo w pracy.
Najważniejsze zawodowe cele przed panią na najbliższy czas to…
Stworzyć miejsce pracy dla młodych, początkujących księgowych, aby umożliwić im rozwój i być dla nich takim nauczycielem, jakich ja miałam.
Ma pani niezwykle bogate doświadczenie zawodowe. Jakich cennych wskazówek może pani udzielić wszystkim początkującym bizneswomen, które sięgną po tę książkę w poszukiwaniu inspiracji?
Na pierwszym miejscu zaznaczę, iż nie można się bać. W pewnych momentach każdy z nas ma poczucie wątpliwości podszyte różnymi aspektami, niemniej proszę pamiętać, że aby osiągnąć założone cele należy konsekwentnie trzymać się wytycznych, a wszelkie wątpliwości odrzucać po ich racjonalnej analizie. Warto też otaczać się ludźmi, którzy są ekspertami i uważnie ich słuchać, analizować i wyciągać wnioski. Nie możemy też zakładać, iż jesteśmy bezbłędni, gdyż sytuacje, jakie napotkamy bardzo szybko to zweryfikują, dlatego też konieczna jest pokora, cierpliwość i nieustanna determinacja.
Rozmawiała: Dagmara Wójcik – Jędrzejewska
Redakcja: Anna Chodacka – Penier, Aneta Zadroga
Facebook
RSS